kruche ciasteczka z bezą i prażonymi orzechami




Uwielbiam kruche ciasteczka, takie na jeden kęs. Te są chyba najlepsze jakie upiekłam, choć mówię tak nieskromnie chyba za każdym razem. Kruchutkie, przełożone dżemem, z chrupiącą bezą. I prażonymi orzechami, które prażą się same, podczas pieczenia. I to one dominują, nadają wspaniały karmelowy smak.

Składniki:
  • 300 g mąki
  • 1 jajko
  • 60 g cukru pudru
  • 140 g masła lub maragryny
  • 1  łyżka śmietany 18%
Wszystkie składniki zagnieść. Rozwałkować, wycinać foremką ciasteczka.

na bezę:
  • 1 białko
  • 2 łyżki cukru pudru
  • garść orzechów startych na drobnej tarce
Białko ubijać z cukrem pudrem około 3 minut na najwyższych obrotach miksera. Każde ciasteczko smarować białkiem i posypywać orzechami. Piec około 10-12 minut w 160-170*C z termoobiegiem. Delikatnie zdjąć z blachy i wystudzić na kartce.

do przełożenia:
  • dowolny gęsty dżem, najlepiej kwaśny, bo ciastka są słodkie
Wystudzone ciasteczka smarować dżemem i sklejać po dwa. Przechowywać w puszcze, najlepiej smakuja po kilku dniach leżakowania.

3 komentarze:

  1. Mniam uwielbiam takie kruche ciasteczka, do porannej kawki jak znalazł:-). Dziękuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie zaczynam przygodę z waszym przepisem!

    pozdrawiam

    www.mieszak.pl

    OdpowiedzUsuń