karpatka królewska


W mojej rodzinie karpatka to ulubione ciasto. Zawsze robię dużą porcję, bo znika ona błyskawicznie. Aby trochę zmienić tradycyjną wersję dodałam krem kakaowy i trochę polewy czekoladowej. Wyszło tak jak lubimy- chrupiące ciasto z dużą ilością kremu. 

*porcja na dużą blaszkę z piekarnika:
Składniki:
na ciasto:
  • 6 jajek
  • 1 i 1/2 szklanki mąki
  • 190 g masła
  • 1 i 1/2 szklanki wody
  • szczypta soli
na krem biały:
  • 3 szklanki mleka
  • 2 żółtka
  • 80 g mąki pszennej
  • 80 g budyniu waniliowego (2 opakowania)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 150 g masła
na krem kakaowy:
  • 3 szklanki mleka
  • 2 żółtka
  • 80 g mąki pszennej
  • 80 g budyniu czekoladowego (2 opakowania)
  • 3/4 szklanki cukru
  • 2 łyżki kakao
  • 150 g masła
do dekoracji:
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 4 kostki deserowej czekolady 
  • 1 łyżka mleka
Masło rozpuścić w rondelku o grubym dnie. Dodać wodę, sól i przesianą mąkę. Mieszać (najlepiej pałką drewnianą) aż masa zgęstnieje i się zaparzy. Wystudzić. Wbić jajka i zmiksować na jednolite ciasto. Podzielić na dwie części. Blaszki z piekarnika (lub inne duże) wyłożyć papierem do pieczenia, posmarować masłem i posypać mąką. Rozłożyć ciasto równomiernie i wstawić obie blaszki do piekarnika rozgrzanego do 180*C z termoobiegiem. Podczas pieczenia nie otwierać piekarnika. Po 20 minutach zmniejszyć temperaturę do 150*C i suszyć ciasto jeszcze kwadrans. Wystudzić. 

Oba kremy przygotować w taki sam sposób. Połowę mleka zagotować. W reszcie mleka rozmieszać żółtka, mąkę, cukier i budyń (do drugiego dodać kakao). Wlać na gotujące mleko, ugotować gęsty budyń i wystudzić. Najpierw utrzeć krem czekoladowy: miękkie masło utrzeć z zimnym budyniem. Wyłożyć na jeden blat ciasta. tak samo przygotować jasny krem i delikatnie rozsmarować na ciemnym kremie. Przykryć drugim ciastem. Posypać cukrem pudrem. Czekoladę z mlekiem rozpuścić w kąpieli wodnej i polać ciasto.


8 komentarzy:

  1. Mmm, musiała smakować jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Karpatka zawsze smakuje, a taka podwójnie. Sama nie mogłam się powstrzymać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała karpatka, ta wersja bardzo fajnie wygląda.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ pyszności, będę musiała spróbować taką wersję ciasta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow..ale pysznie wyglada..dzieki za wspolne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie się prezentuje. Dziękuje za wspólne pieczenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale dawno nie jadłam karpatki. Dobry pomysł, żeby ja zrobić. Wygląda apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podoba mi się karpatka w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń