ciasteczka czekoladowe- pieczenie z dzieckiem




Wspólne gotowanie z dzieckiem to wspaniale spędzony czas, pomimo iż nie raz kuchnia wygląda jak po wojnie. Moja córeczka chętnie mi pomaga w kuchni, zawsze garnie się do gotowania i jak na swoje dwa i pół roku potrafi zrobić samodzielnie wiele rzeczy. Dla niej to wielka frajda a dla mnie pomoc i poczucie dobrze zagospodarowanego czasu, w końcu takie połączenie przyjemnego z pożytecznym to bardzo edukacyjne przedsięwzięcie. Jedną z jej ulubionych czynności zaraz po klepaniu kotletów jest pieczenie ciasteczek. Dziś upiekłyśmy dwa rodzaje czekoladowych ciastek- nasze ulubione z czekoladą i wersję z jej ulubionymi lentilkami.

Same ciasteczka to chyba najsmaczniejsze jakie jadłam. Mocno czekoladowe, dosłownie rozpływają się w ustach. Może nie wyszły idealnie równe ale jak na wiek ich autorki to i tak są wspaniałe. 



                                                      

Składniki na około 30 dużych ciasteczek:
  • 220 g mąki pszennej
  • łyżka kakao
  • 175 g  miekkiego masła
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • szczypta soli
  • 80 g cukru pudru
  • łyżeczka proszki do pieczenia
  • lentilki
  • po kilka kostek mlecznej i gorzkiej czekolady
Masło utrzeć z cukrem pudrem na puch. Tabliczkę gorzkiej czkekolady rozpuścić w kąpieli wodnej i wlać do masy maślanej podczas ucierania. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i kakao przesiać, dodać do masy maślanej i dokładnie utrzeć. Ciasto wstawić do lodówki na minimum kwadrans. Po tym czasie z ciasta formować kulki, układać je na blaszce i spłaszczać ręką. Ciasteczka sporo się powiększą, dlatego należy zrobić duże odstępy. Na połowie ułożyć po kilka lentilków a na reszcie pokrojoną czekoladę i docisnąć. Ciastka wstawić do piekarnika nagrzanego do 175*C i piec około 10 minut. Ciasteczka przy wyjmowaniu z piekarnika będą miękkie ale po chwili stwardnieją i nie będą sie kruszyć. 




źródło przepisu Słodka Strona

2 komentarze:

  1. Ależ Ci utalentowany młody kucharz rośnie :) Piękne ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutro sprawdzę z moją córcią ten przepis i napisze jak nam poszło. :)

    OdpowiedzUsuń