koperty z różaną konfiturą ( z ciasta topionego)


Kilka dni temu będąc w gościach spróbowałam pysznych rogalików z konfiturą. Bardzo mi smakowały, poprosiłam więc znajomą o przepis i dziś je upiekłam. Pierwszy raz robiłam ciasto zatapiane, wiele razy o nim słyszałam ale jakoś wcześniej się nie złożyło. Sposób przygotowania może wydawać się dziwny, w końcu każdy wie, że ciasto drożdżowe ma wyrastać w ciepłym miejscu. A w tym wypadku jest odwrotnie- ciasto umieszczamy w lodowatej wodzie i czekamy aż wypłynie. Wypieki z tego ciasta są równie pyszne co z tradycyjnego drożdżowego, delikatne i lekkie a do tego dłużej świeże. 

Składniki:
  • 500 g mąki
  • 250 g masła
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 50 g drożdży świeżych
  • 20 ml mleka
  • szczypta soli
dodatkowo:
  • konfitura z płatków róż ( użyłam Nasze Domowe)
  • cukier puder do posypania
Masło rozpuścić w rondelku i wystudzić. Mąkę przesiać do miski. Na środku zrobić wgłębienie, wlać do niego ciepłe mleko i wsypać pokruszone drożdże. Rozmieszać. Dodać jajko, żółtka i sól. Wyrobić wszystko razem a podczas wyrabiania wlewać masło. 





Z wyrobionego ciasta uformować kulę, zawinąć w bawełnianą ściereczkę. Do głębokiej miski nalać lodowatej wody i wrzucić kulę z ciasta. Pozostawić aż ciasto wypłynie, czyli na około 45 minut. 






Wyrośnięte ciasto wyjąć z wody, odwinąć ściereczkę i kilka razy zagnieść ciasto (jeśli jest mocno mokre to można dodać 1-2 łyżki mąki). 
Rozwałkować i pokroić na kwadraty. Na każdy nałożyć po łyżeczce konfitury i zlepiać dwa przeciwległe rogi. Układać na blaszce do pieczenia i piec w 200*C przez około 12 minut. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem. 




8 komentarzy:

  1. Rogaliki to moje jedno z najbardziej ulubionych słodkości a te Twoje to wyglądają wprost przepysznie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego ciasta. Faktycznie, bardzo nietypowy sposób wyrastania. Z pewnością kopertki są pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj pysznosci, blog przesmaczny:) Zaglądam i obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wlasnie skonczylam robic te koperty. u mnie ciasto kompletnie nie wyszlo - za malo maki jak na tyle masla, musialam dosc duzo dosypac, zeby w ogole je zagniesc. Pozniej niestety ciasto nie bylo duzo lepsze. strasznie sie nameczylam zeby z tego cokolwiek wyszlo. nie mam pojecia co moglo byc tego przyczyna. Ale kolejny raz nie powroce juz do tego przepisu..
    czekam na jakies rady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mało? nie powiedziałabym... mąki z reguły mają różną wilgotność i jedna wciąga więcej płynu, inna mniej więc dlatego mogło się tak stać. Ja nie miałam żadnych problemów z tym ciastem. Zresztą widać to na zdjęciach krok po kroku.

      Usuń