kiszone pomidorki


Kiszone pomidory od lat zaprawia moja mama a teraz i ja, zwłaszcza, że mamy swojskie ekologiczne pomidorki. W zimie są niezastąpione do zrobienia zupy pomidorowej, która jest o niebo lepsza niż ta z pomidorów z puszki czy przecieru. Wtedy dodają do niej także zalewę razem ze wszystkimi dodatkami a pomidorki przecieram przez sitko, żeby pozbyć się skórek. Po tym jak wrzuciłam to zdjęcie na fb wiele osób prosiło o przepis, podaję więc ogólne proporcje na zalewę, bo reszta według gustu. 

Składniki: 
  • pomidorki koktajlowe lub zwykłe mniejsze
  • korzeń chrzanu
  • kwiaty kopru
  • czosnek
  • gorczyca
  • ziele angielskie
  • pieprz czarny ziarnisty
  • 1 łyżka soli na 1/2 litra wody
Pomidorki umyć. Słoiki i pokrywki wymyć, ustawić na blaszce i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C na około kwadrans aż będą suche. Kiedy słoiki wystygną ułożyć na dnie czosnek, koper i starty na grubych oczkach chrzan. Pomidorki ucisnąć w słoiku w miarę ciasno ale tak, żeby się nie zgniotły. Wodę i sól zagotować z zielem angielskim, liściem laurowym i pieprzem. Gorącą zalewą zalać pomidorki i od razu zakręcić słoiki. Teoretycznie wystarczy odwrócić je do góry dnem a po kilki dniach wynieść do piwnicy. Ja jednak dla pewności jeszcze pasteryzuję je około kwadransa. 

8 komentarzy:

  1. Jeszcze nie próbowałam tak przetwarzać pomidorków. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2015 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawa propozycja, zapewne wypróbuję. Urocze słoiczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszą ciekawie smakować :o) A słoiczki bardzo stylowo wyglądają :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostałam dużo ekologicznych pomidorów zaraz będę robić, super przepis. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy przepis. Nigdy nie jadłam takich pomidorków :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kobitki,a czy ktoś mi doradzi,czym mogę zastąpić kwiat kopru ? Mieszkam w Niemczech ,ciężko dostać tu właśnie kwiat kopru i kurcze zawsze mam z tym problem. Czy może koper zwykły też się nada :) Proszę o rady

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak,koper to koper,ten mrożony też ma zapach i smak

      Usuń
    2. jak bedziesz w PL to kup sobie na zapas. Lepszy suszony zeszłoroczny kwiat z łodygą niż mrożony. Suszony właściwie ma te same właściwości co świeży

      Usuń