wafel przekładany galaretkową masą



Takie wafle to ekspresowy, tani i łatwy deser. Gotowy andrut łatwo się kroi  i jest bardzo podzielny. Maluchy go uwielbiają, więc nie może go zabraknąć na dziecięcych urodzinach. Warstwy możemy zrobić w dowolnych kolorach, wystarczy tylko zamienić kolory galaretek. Małe rączki same po nie sięgają, dorośli zresztą też.

Składniki:
  • 5 dużych kwadratowych wafli

na masę różową: 
  • 2 galaretki malinowe
  • 150 g masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 szklanka gęstej śmietany 18%
na masę żółtą:
  • 2 galaretki cytrynowe
  • 150 g masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 szklanka gęstej śmietany 18%
W osobnych rondelkach umieścić masło i cukier, zagotować. Dodać śmietanę i mieszać aż masa będzie jednolita. Zdjąć z ognia i do każdego garnka wsypać galaretki. Mieszać aż galaretka się rozpuści, odstawić. Jeden arkusz wafla umieścić na folii aluminiowej, zostawiając z każdej strony spory margines. Najlepiej folię podnieść do góry i po bokach obłożyć czymś ciężkim (np. kartonami mleka), wtedy masy nie będą wypływały na boki. Kiedy masy galaretkowe zaczną tężeć, każdą podzielić na połowę i wylewać na zmianę przekładając waflami. Na ostatnią warstwę założyć boki z folii i całość obciążyć czymś ciężkim, np. książką. Odczekać aż masa stężeje. Można umieścić w lodówce. 




.



Jak podać sushi w domu?



Sushi ma wielu zwolenników – można dzisiaj kupić je w restauracjach serwujących ten japoński specjał, a nawet w sklepach, które oferują je w wielu różnych wariantach. Przyrządzenie sushi samodzielnie także nie jest wcale takie skomplikowane. Obecnie w delikatesach można bez problemu zakupić wszystkie składniki potrzebne do przygotowania tego tradycyjnego dania, co wcale nie jest też wyjątkowo skomplikowane. Przepisów w internecie jest multum, ale za to mało można poczytać o tym, jak należy serwować sushi. W co warto się zatem zaopatrzyć, aby urządzić niecodzienną kolację w orientalnym stylu?

Pod uwagę należy wziąć przede wszystkim odpowiednią zastawę do podania sushi, sztućce, a dokładnie pałeczki, a także do warto wiedzieć, co podać do picia. Zainteresowanych kolacją w japońskim stylu zapraszam do czytania!
Zastawa stołowa do sushi
Wprawdzie można podać sushi na zwykłych talerzach, ale warto zaopatrzyć się w specjalny zestaw do sushi – wtedy będzie można efektownie je zaprezentować i nadać wspólnemu spotkaniu jeszcze lepszy czar. W polskich sklepach można kupić bez problemu specjalne zastawy do sushi w stylu japońskim – mają one na ogół kwadratowy czy prostokątny kształt oraz ciemne kolory. Niektóre są także fantazyjnie zdobione w azjatyckim stylu.
Rolki sushi powinno się podać na jednej dużej paterze, najlepiej układając je rzędami pod względem swoich rodzajów. W restauracjach z sushi czasami stosuje się także małe drewniane stoliczki. Każdy gość powinien posiadać własny mniejszy talerzyk, na którym układa się zabrane z patery rolki, a także małą miseczkę na sos sojowy do moczenia w nim rolek. Pod talerze można także ułożyć podkładki z bambusa, a stół będzie prezentował się naprawdę elegancko.
Pałeczki do sushi
Zasadniczo zgodnie z tradycją jedzenia sushi nie trzeba stosować do tego pałeczek. Pałeczki są najbardziej rozpowszechnione w krajach Zachodnich. Zatem bez łamania etykiety można zjeść sushi palcami. Pałeczki pozwalają jednak uniknąć problemu zabrudzonych palców. Nauka stosowania tych sztućców może na początku sprawiać problemy, dlatego też warto spróbować, ponieważ to przydatna umiejętność przy innych dalekowschodnich potrawach.
Napoje do sushi
Do sushi warto podać napoje w azjatyckim stylu. Wśród bezalkoholowych napojów najlepszym wyborem będzie zielona herbata, parzona z liści – można kupić ją w wielu delikatesach. Gdy chodzi natomiast o napoje alkoholowe, wtedy dobrym zakupem będzie wino śliwkowe o nazwie choya – jest to tradycyjne słodkie białe wino japońskie, a także można wybrać sake – także popularny napój japoński przygotowywany z ryżu.
W tradycyjne japońskie artykuły, także do sushi, można zaopatrzyć się w sklepie internetowym Orient Deco. Tutaj można kupić elegancki zestaw do sushi, patery, talerzyki i miseczki, również wysokiej jakości pałeczki bambusowe, hebanowe, z drewna różanego, stali nierdzewnej oraz srebra, także z personalizacją, na przykład ze swoimi imieniem.

ciasto "słodkie moro"



Ciasto to miało być zwyczajnym warstwowym sernikiem na zimno. Stwierdziłam jednak, że "pasiaste serniki" są wszędzie i nadałam mojemu inny wygląd. Masy owocowe ułożyły się przypominając wzorek moro i stąd też taka nazwa ciasta. Całość jest bardzo lekka i owocowa. Polecam amatorom serników na zimno a szczególnie polecam dla dzieci- im na pewno się spodoba, w końcu uwielbiają kolorowe desery. 

*tortownica 26 cm:
Składniki:
na biszkopt:

  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
na masę truskawkową:
  • 200 g truskawek (najlepiej mrożonych)
  • 200 g serka homogenizowanego naturalnego
  • łyżka cukru
  • 150 ml śmietanki kremówki
  • 100 g sypkiej galaretki truskawkowej (około 1,5 opakowania)
na masę jagodową:
  • 200 g jagód
  • 200 g serka homogenizowanego naturalnego
  • łyżka cukru
  • 150 ml śmietanki kremówki
  • 100 g galaretki owoce leśne (około 1,5 opakowania)
na piankę:
  • 200 ml śmietanki kremówki
  • 1 opakowanie galaretki cytrynowej
na wierzch:
  • 1 opakowanie galaretki truskawkowej
Białka ubić z cukrem na sztywno, następnie dodawać po jednym żółtku. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w 180*C około 30 minut. Wystudzić, odkleić od papieru, ułożyć na paterze i zapiąć obręczą tortownicy.

Truskawki i jagody umieścić w osobnych rondelkach, zasypać cukrem i dusić kilka minut. Następnie zmiksować. Galaretki truskawkowe do masy truskawkowej rozpuścić w 1 szklance wody. Galaretki fioletowe także rozpuścić w szklance wody. Galaretkę cytrynową rozpuścić w 3/4 szklanki wody. 

Przygotować masę truskawkową: serek zmiksować z musem malinowym. Kremówkę ubić na sztywno i połączyć z masą serkową. Na końcu dodać wystudzoną galaretkę truskawkową. Odstawić. 

Tak samo przygotować masę jagodową. Przygotować piankę: kremówkę ubić i zmiksować z galaretką cytrynową, odstawić. Kiedy masy będą bardzo gęste wykładać ja biszkopt łyżką na zmianę. Wierzch wyrównać łyżką zanurzoną we wrzątku. Wstawić do lodówki. Galaretkę truskawkową rozpuścić w szklance wody.  Kiedy wystygnie zalać ciasto i odstawić do całkowitego stężenia. 

ryba z porem i mozzarellą


Danie rybne nie musi być nudne, z rybą można kombinować na wiele sposobów tak jak z kurczakiem. Tą wzbogaciłam porem, który nadał trochę ostrości i mozzarellą. Podałam je z pieczonymi ćwiartkami ziemniaków i surówką colesław. 

Składniki:
  • 5 filetów rybnych
  • 1 por (biała część)
  • duża kulka mozzarelli
  • łyżka masła
  • jajko
  • bułka tarta
  • mąka
  • sól
  • pieprz
  • olej do smażenia
Pora pokroić w półplasterki, podsmażyć na maśle i doprawić pieprzem. Mozzarellę pokroić na plasterki. Rybę natrzeć solą i pieprzem. Opanierować w mące, jajku i bułce tartej. Szybko obsmażyć na oleju na złoto. Przełożyć na blaszkę do pieczenia. Na każdy kawałek nałożyć po łyżce pora i plasterek mozzarelli. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec aż ser się rozpuści. 

bułeczki ze szpinakiem i mozzarellą


Drożdżowe bułeczki często zabieramy ze sobą na wycieczki, do pracy czy szkoły. Nie muszą to być te na słodko, bo wytrawne też są bardzo smaczne. Dodatkowym plusem jest to, że po zjedzeniu takiej bułki nie jesteśmy z powrotem tak szybko głodni jak po słodkiej drożdżówce. Upiekłam już setki drożdżowych bułeczek ale te smakowały mi wyjątkowo. Po wyjęciu z piekarnika były z wierzchu chrupiące a w środku bardzo pulchne, kilka zjedliśmy jeszcze gorących bo tak pachniały, że nie dało się powstrzymać. Ja osobiście lubię takie bułeczki maczać w sosie czosnkowym, ale to już takie moje zboczenie, że prawie wszystko jadam z sosem czosnkowym. 

Składniki na 10 sztuk:
na ciasto:

  • 500 g mąki
  • 1 jajko
  • 30 g drożdży
  • 1 szklanka letniej wody
  • 50 g masła
  • łyżeczka cukru
  • łyżeczka soli
na nadzienie:
  • 300 g szpinaku mrożonego
  • łyżka masła
  • 2 ząbki czosnku
  • 50 g serka topionego bez dodatków
  • łyżka gęstej kwaśnej śmietany
  • sól
  • pieprz
dodatkowo:
  • 125 g mozzarelli
  • 1 jajko
Mąkę przesiać do miski. Drożdże rozpuścić w letniej wodzie i wlać do mąki. Dodać jajko, masło, cukier i sól. Wszystko razem wyrabiać aż ciasto będzie jednolite i gładkie. Odstawić do wyrośnięcia na 45 minut. W tym czasie przygotować farsz. Szpinak podsmażyć na maśle, dodać czosnek, serek i śmietanę. Doprawić solą i pieprzem. Z wyrośniętego ciasta oprószonymi rękami odrywać kawałki, nadziewać farszem i zlepiać formując niewielkie bułeczki. Układać je na blaszce do pieczenia. Jajko rozbełtać i posmarować nim bułeczki. Mozzarellę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach i posypać nią po wierzchu. Piekarnik nastawić na 190*C z termoobiegiem i jeszcze do zimnego wstawić blaszkę z bułeczkami. Piec aż będą złote, czyli około 30 minut. 

sernik z żurawiną (na półkruchym spodzie)




Ostatnio podawałam przepis na sernik gotowany, teraz przyszła więc pora na klasyczny pieczony. Sernik wbrew powszechnej opinii nie jest ciastem trudnym do zrobienia. Ja zawsze wrzucam do niego składniki na tzw "oko", zapisuję od razu na kartce ile czego dałam, żeby nie zapomnieć i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby sernik nie wyszedł. Najważniejsze, żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej i żeby był dobrze upieczony (najczęściej piekę metodą obniżania temperatury). No i oczywiście ważny jest ser- najlepiej własnoręcznie zmielony swojski twaróg ale nie powiem, często używam sera z wiaderka i też jest niczego sobie. Ten sernik tak kusił mojego męża, że zaczął kroić jeszcze gorący jak tylko wyszłam z domu. Mało zawału nie dostałam gdy wróciłam i zobaczyłam nadkrojony jeszcze ciepły sernik, bo zawsze studzę do następnego dnia żeby dobrze stężał. No ale z sernikami to u nas jest tak zawsze, że jakby mogli, to jedliby prosto z piekarnika. 

*foremka 23*28 cm (lub większa)
Składniki: 
na ciasto:
  • 150 g mąki pszennej
  • 150 g mąki krupczatki
  • 200 g masła
  • 100 g cukru
  • 2 łyżki kwaśnej gęstej śmietany
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na masę serową:
  • 1 kg sera
  • 7 jajek
  • 50 g masła
  • 150 g cukru pudru
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego (40 g)
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany
  • 100 g skórki pomarańczowej
  • 100 g suszonej żurawiny
  • 100 g rodzynek
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać. Dodać pozostałe składniki spodu i zagnieść elastyczne ciasto. Blaszkę do pieczenia wyścielić papierem. Ciasto rozwałkować na dnie, wstawić do piekarnika i podpiec w 180*C przez około 15 minut (mój piekarnik słabo piecze od spodu, więc podpiekam wszystkie spody na wszelki wypadek ale można też wstawić cały sernik od razu). 

W tym czasie przygotować masę serową. Rodzynki i żurawinę zalać wrzątkiem a po kilku minutach odcedzić na sitku. Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem. Następnie dodać żółtka. Kiedy składniki będą utarte dodawać po łyżce sera, śmietanę i budyń.Na końcu wrzucić bakalie. Z białek ubić pianę i delikatnie wmieszać do masy serowej. Przełożyć ją na podpieczony spód. Sernik piec w 180*C około pół godziny a później co kwadrans zmniejszać temperaturę o 20*C trzy razy. Upieczony sernik zostawić w uchylonym piekarniku na godzinę, następnie wyjąć i całkowicie wystudzić. Najlepiej jeszcze wstawić go na noc do lodówki. 

rozgrzewająca zupa cebulowa


Nadeszły krótsze i chłodniejsze dni, warto więc rozgrzać się talerzem pikantnej zupy. Najlepsza na chłody jest zupa cebulowa z dużą ilością czosnku. Nie tylko rozgrzeje ale także dostarczy potrzebnych witamin. Nie jest wysoko kaloryczna więc można delektować się nią bez obaw. Mój mąż stwierdził, że to najsmaczniejsza zupa jaką jadł więc to chyba najlepsza rekomendacja.

Składniki:

  • 5-6 cebul
  • kość wędzona (lub inna chuda wędzonka)
  • 2 marchewki
  • korzeń i natka pietruszki
  • kawałek selera
  • 1/2 białej części pora
  • 3 ząbki czosnku
  • łyżeczka ostrej pasty paprykowej
  • 2 liście laurowe
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • 2 łyżeczki majeranku
  • sól
  • pieprz
  • łyżka oleju
  • grzanki
Warzywa obrać. Wędzonkę, marchewkę, korzeń pietruszki i selera zalać dwoma litrami wody. Wrzucić ziele angielskie i liść laurowy, gotować na małym ogniu około godziny. W tym czasie cebulę i pora pokroić w piórka i podsmażyć na złoto na oleju. Wrzucić do wywaru, dodać majeranek i pastę paprykową, doprawić solą i pieprzem. Na końcu do zupy przecisnąć czosnek. Podawać z grzankami. 

jabłecznik z Prince Polo


Jesień to czas jabłeczników i szarlotek. Chyba każdy lubi tradycyjną szarlotkę na kruchym cieście ale warto też pokombinować i upiec ciasto z jabłkami w innej formie. To dzisiejsze jest bardzo proste ale w smaku wyśmienite. Puszysty biszkopt, soczysta warstwa jabłkowa z nutką cytryny przykryta pierzynką z bitej śmietany i pokruszonych wafelków Prince Polo. 

*foremka 23*28 cm
Składniki:
na biszkopt:
  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki mąki
  • 3/4 szklanki cukru
  • 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
na masę jabłkową:
  • 6 jabłek
  • 1 opakowanie galaretki cytrynowej
  • łyżka cukru
na masę śmietanową:
  • 200 ml śmietanki kremówki
  • 1 opakowanie śnieżki
  • 2 wafelki Prince Polo ( w sumie 100 g) lub inne wafelki w czekoladzie
Upiec biszkopt: białka ubić na sztywno z cukrem. Dodać żółtka i ubić na puszystą masę. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i wmieszać delikatnie do masy jajecznej. Ciasto przełożyć do foremki wyścielonej papierem i piec około 180*C i piec około 30 minut. Wystudzić. 

Jabłka obrać. Zalać połową szklanki wody, zasypać cukrem, dusić aż się rozpadną. Zdjąć z ognia, wsypać galaretkę i dokładnie rozmieszać. Odstawić do wystudzenia. Kiedy masa jabłkowa zacznie tężeć wyłożyć ją na biszkopt. Kiedy zastygnie całkowicie przygotować masę śmietanową. Wafelki posiekać. Kremówkę ubić na sztywno ze śnieżką i wymieszać z wafelkami. Delikatnie rozłożyć na masie jabłkowej. 

pasta z fasoli z jabłkiem i smażoną kaszą gryczaną


Na pierwszy rzut oka takie połączenie składników może wydawać się dziwne i ciężko jest wyobrazić sobie smak tej pasty. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten przepis to od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Zrobiłam go kompletnie na oko przy okazji dużej imprezy i wszystkim tak smakowało, że wiedziałam, że muszę go powtórzyć i wstawić tu dla Was. Jabłka usmażone z cebulą i majerankiem, zmiksowane z białą fasolą tworzą coś a'la "smalczyk" a kasza gryczana usmażona z pikantnymi przyprawami może tu udawać skwarki. I tak powstaje coś w rodzaju roślinnego smalczyku. Taka wersja na pewno jest dużo zdrowsza, mniej kaloryczna ale równie smaczna. Zachęcam Was do spróbowania. 

Składniki:
  • 2 puszki białej fasoli
  • 1 jabłko
  • 1 cebula
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki oleju
  • 4 łyżki kaszy gryczanej prażonej
  • słodka papryka
  • szczypta chilli
  • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • 2 łyżeczki majeranku
  • sól
  • pieprz
Jabłka i cebulę obrać, pokroić na mniejsze kawałki. Fasolę odsączyć i wypłukać. Kaszę ugotować w osolonej wodzie i odcedzić. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Wrzucić jabłka, czosnek i cebulę, trochę posolić, przyprawić majerankiem i pierzem, podsmażyć. Odstawić do przestudzenia a następnie wymieszać z fasolą i rozdrobnić na mus. Pozostały olej rozgrzać na patelni na której smażyły się jabłka. Wrzucić kaszę, przyprawić słodką i ostrą papryką, czosnkiem i pieprzem. Smażyć chwilę a następnie wystudzić i wymieszać z pastą fasolową. Podawać jako dodatek do pieczywa. 



ciasteczka orzeszki


Orzeszki ostatni raz jadłam jako dziecko u babci, która miała starą żeliwną patelnie do ich pieczenia. Niestety foremka zaginęła i już się nie znalazła ale na szczęście ostatnio udało mi się kupić podobną na targu staroci. Takie ciasteczka zawsze pojawiały się u nas na świątecznym stole lub na weselach i większych uroczystościach. Koniecznie wypełnione były masą orzechową z alkoholem. Warto je zrobić, choć są bardzo czasochłonne. 

Przed pieczeniem kilak praktycznych rad, które ułatwią pracę:
  1. Klasycznej żeliwnej foremki można używać na piecu z palnikami gazowymi, elektrycznymi lub na tradycyjnym piecu kaflowym, niestety na indukcji nie działa. Od jakiegoś czasu można także kupić urządzenie do wypieku orzeszków, które wygląda jak gofrownica. Dostępne są też małe aluminiowe foremki w kształcie połówek orzechów do pieczenia w piekarniku.
  2. Foremki żeliwnej nie trzeba natłuszczać przed pieczeniem. 
  3. Ciasto nakładamy do rozgrzanej foremki. 
  4. Najlepiej uformować sobie od razu wszystkie kuleczki z ciasta i ułożyć na desce oprószonej mąką. Przed rozgrzaniem foremki najlepiej spróbować włożyć jedną kulkę z ciasta i zamknąć formę- wtedy zobaczymy czy ilość ciasta jest wystarczająca ale trzeba wziąć pod uwagę, że podczas pieczenia ciastka nieco urosną.  
  5. W trakcie pieczenia trzeba foremkę odwrócić, żeby równomiernie zarumieniły się z obu stron. 
  6. Piec należy na średnim ogniu, trwa to około 3 minut ale można delikatnie uchylić wieko foremki żeby sprawdzić czy ciasteczka się rumienią. Pierwsza partia zawsze piecze się dłużej. 
  7. Jeśli stałoby się tak, że ciasto wycieka bokiem z formy to znaczy, że kulki ciasta są za duże i trzeba lepić mniejsze. 
  8. Jeśli po upieczeniu ciasta będzie za dużo po bokach orzeszka to trzeba je obciąć póki jest jeszcze ciepłe, wystudzone ciastka będą bardzo kruche. 
  9. Lepiej zdejmować ciastka z wypukłej strony niż wydłubywać z otworków.
  10. Jeśli masa orzechowa jest gładka, bez kawałków orzechów to dekorować możemy szprycą. 

Składniki na około 60 ciasteczek:
na ciasto:
  • 3 szklanki mąki 
  • 250 g masła
  • 2 jajka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżka octu
  • 1/2 łyżeczki sody
  • szczypta soli
na krem:
  • 150 g orzechów włoskich
  • 200 g masła
  • 3/4 szklanki mleka
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 2-3 łyżki rumu

Mąkę przesiać. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno. Mąkę posiekać z masłem, solą i żółtkami. Dodać pianę z białek. Ocet wymieszać z sodą i dodać do reszty składników. Zagnieść ciasto i wstawić do lodówki na pół godziny. Kiedy się schłodzi formować z niego kulki wielkości orzecha laskowego i nadawać im kształt wałeczka. 



Foremkę do pieczenia orzeszków rozgrzać i nakładać ciasto do otworów. Zamknąć foremkę i mocno docisnąć. Ustawić na ogniu i piec około 3-4 minuty odwracając formę. 






Upieczone ciasteczka wyjąć i wystudzić. W międzyczasie przygotować krem: orzechy zetrzeć i ugotować na mleku, wystudzić.






 Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem a następnie dodawać orzechy. Na końcu wlać rum. Kremem napełniać połówki orzeszków i zlepiać po dwie. Można oprószyć cukrem pudrem. 

kurczak miodowo-musztardowy


Udka z kurczaka najczęściej przygotowuję w rękawie. Dlatego, że po pierwsze tak jest zdrowiej a po drugie szybciej. Mięso zawsze marynuję dzień wcześniej i od razu zamykam w rękawie a następnego dnia wrzucam do piekarnika i gotowe. Taka marynata z miodu i musztardy nadaje udkom bardzo oryginalny smak, który podkręciłam dodatkowo odrobiną chilli. Były pyszne zarówno na ciepło jak i na zimno. 

Składniki:
  • 4 udka z kurczaka
  • 3 łyżki ketchupu
  • 3 łyżki musztardy
  • 3 łyżki miodu
  • duża szczypta chilli
  • 3 ząbki czosnku
  • pieprz
  • sól według uznania
Mięso oczyścić, każde udko podzielić na dwie części. Pozostałe składniki wymieszać (czosnek przecisnąć przez praskę). Mięso natrzeć marynatą i przełożyć do rękawa do pieczenia. Odstawić do lodówki na minimum kilka godzin. Zamarynowane mięso w rękawie umieścić w blaszce do pieczenia lub naczyniu żaroodpornym, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C i piec około godziny. Następnie przeciąć worek i pozostawić mięso w piekarniku jeszcze na kilka minut żeby się zapiekło. 

sernik miodownik z bakaliową polewą


Wielokrotnie pisałam o tym, że serniki gotowane to jedne z naszych ulubionych serników. Bez takiego ciasta nie mogą się obejść żadne święta ani większe rodzinne uroczystości. Z tego przepisu korzystam od lat ale tym razem wzbogaciłam go o bakalie namoczone w alkoholu i zalane czekoladą. Nadało mu to wykwintności i wyrazistszego smaku. Ten sernik najlepiej smakuje na trzeci dzień po złożeniu a z krojeniem trzeba poczekać minimum kilkanaście godzin, żeby placki odmiękły a ser stężał. 

*foremka 25*24 cm
Składniki:
na ciasto: 
  • 600 g mąki
  • 2 jajka
  • 3 łyżki miodu
  • 150 g masła
  • 1 szklanka cukru 
  • 1,5 łyżeczki sody
na masę serową:
  • 1,5 kg twarogu
  • 4 jajka
  • 250 g masła
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2/3 szklanki mleka
  • 4 łyżki mąki ziemniaczanej
na polewę:
  • 100 g suszonych śliwek
  • 100 g suszonej żurawiny
  • 100 g rodzynek
  • 1/3 szklanki wódki
  • 200 g czekolady deserowej
  • 5 łyżek mleka
Mąkę i sodę przesiać na stolnicę. Dodać masło, jajka, cukier i miód. Zagnieść ciasto i podzielić na trzy części. Każdą rozwałkować na wielkość blaszki i upiec na papierze do pieczenia w 220*C przez około 8-10 minut. 






Twaróg zmielić w maszynce do mięsa z drobnym sitkiem. W dużym garnku o grubym dnie roztopić masło z cukrem. Dodać ser, jajka i mąkę ziemniaczaną rozpuszczoną w mleku. Gotować na małym ogniu przez kilka minut mieszając cały czas najlepiej mikserem na najmniejszych obrotach. 





Blaszkę wyłożyć wysoko papierem do pieczenia. Masę serową podzielić na trzy części i jeszcze gorącą przekładać placki. 








Śliwki suszone pokroić na mniejsze kawałki, wymieszać z resztą bakalii i zalać wódką (najlepiej to zrobić dzień wcześniej), Bakalie wyłożyć na ostatnią warstwę sera. Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do miski, zalać mlekiem i umieścić nad garnkiem z parującą gorącą wodą. Mieszać aż się rozpuści. Zalać wierzch ciasta i odstawić na co najmniej kilka godzin do lodówki. 

koperty naleśnikowe a'la pizza


Cała moja rodzina uwielbia naleśniki, nie tylko te na słodko a nawet wytrawne bardziej. Dotychczas naszymi ulubionymi były wiejskie kieszonki (kilk) ale te dzisiejsze chyba je wyprzedzą. Cienkie naleśniki nadziałam farszem podobnym do składników pizzy, poskładałam w koperty, opanierowałam i usmażyłam. Mozzarella w środku świetnie się roztopiła i przy krojeniu była idealnie ciągnąca. Oczywiście podałam je z sosem czosnkowym, który u nas jada się litrami. Takie naleśniki polecam na drugie danie lub kolację. 

Składniki:
na ciasto:
  • 3 szklanki mleka
  • 300 g mąki
  • 3 jajka
  • 1/3 łyżeczki soli
na nadzienie:
  • 200 g kiełbasy
  • cebula
  • 200 g mozzarelli
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1/2 żółtej papryki
  • 4 łyżki kukurydzy z puszki
  • 300 g pieczarek
  • ząbek czosnku
  • pieprz
  • oregano
dodatkowo:
  • bułka tarta
  • 2 jajka
  • mąka
  • olej do smażenia
Składniki ciasta zmiksować i odstawić na kwadrans. W tym czasie przygotować farsz. Posiekaną cebulę zeszklić i dodać plasterki pieczarek. Kiedy się podsmażą wrzucić półplasterki kiełbasy, paprykę pokrojoną w kostkę i kukurydzę. Doprawić pieprzem i oregano, smażyć chwilę. Z ciasta usmażyć cienkie naleśniki tak, żeby za bardzo się nie spiekły (bo będą się łamać przy składaniu). Na każdy naleśnik kłaść gruby plasterek mozzarelli i dużą łyżkę farszu. Składać boki do środka formując kwadrat. Panierować w mące, jajku i bułce tartej a następnie smażyć na złoto. 

beza z kawą i mascarone


Tort bezowy to wypiek, który zawsze znika ze stołu w mgnieniu oka a o ostatni kawałek zawsze jest walka. Nie piekę go zbyt często, bo sama nie mogę się od niego oderwać ale tym razem okazja była ważna więc bez bezy nie mogło się obyć. Za kawą na co dzień nie przepadam ale w ciastach ją uwielbiam. Zwłaszcza w połączeniu z grubą warstwą kremu z mascarpone. Jeśli lubicie mocno słodkie wypieki to ten torcik na pewno Wam zasmakuje ale ostrzegam- uzależnia!

Składniki:
na bezę:

  • 8 białek
  • 400 g drobnego cukru
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka octu lub soku z cytryny
  • szczypta soli
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
na krem:
  • 350 ml śmietanki kremówki
  • 250 g serka mascarpone
  • 1/2 szklanki cukru pudru
Białka ubić w wysokim naczyniu na sztywno. Następnie nadal ubijając dodawać po trochę cukru. Na końcu dodać ocet i mąkę ziemniaczaną. Z gotowej masy odłożyć kilka łyżek i wymieszać je z kawą. Resztę podzielić na połowę. Na papierze do pieczenia narysować dwa koła o średnicy około 25 cm i rozsmarować na nich pianę. Masę z kawą przełożyć do szprycy i dekoracyjnie wycisnąć na jasne krążki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec 5 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 140*C i piec jeszcze pół godziny. Po tym czasie obniżyć grzanie do 90*C i suszyć bezy jeszcze koło godziny. Wyłączyć piekarnik i uchylić drzwiczka, pozostawić do wystudzenia. 


Kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i wymieszać z mascarpone. Tuż przed podaniem krążki bezowe przełożyć kremem. Można dodatkowo wierzch posypać kawą. 

dwukolorowy jabłecznik z gruszką


Jesień to czas szarlotek i jabłeczników. Na myśl o szarlotce chyba wszyscy mamy przed oczami kruchą szarlotkę pieczoną przez babcię. I nie znam osoby, która by takiej nie lubiła. Ale dziś zachęcam do zrobienia ciasta z jabłkami trochę inaczej: na puszystym cytrynowo-kakaowym cieście, z dodatkiem gruszek. 

*foremka 23*28 cm
Składniki:
na ciasto:
  • 3 szklanki mąki pszennej
  • 60 g mąki ziemniaczanej
  • 350 g masła
  • 5 jajek
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • łyżka kakao
  • skórka z cytryny
dodatkowo:
  • 4 jabłka
  • 2 gruszki
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżka cukru
na lukier:
  • 4 łyżki cukru pudru
  • łyżka wrzątku
Mąkę, mąkę ziemniaczaną i proszek do pieczenia wymieszać i przesiać. Masło utrzeć z cukrem na puch. Następnie ucierając dodawać po żółtku. Dodać mieszankę mąk i wmieszać. Białka ubić na sztywno i delikatnie połączyć. Podzielić ciasto na połowę. Do jednej części dodać kakao, do drugiej skórkę z cytryny. Jabłka i gruszki obrać, zetrzeć, zasypać cukrem i cynamonem, poddusić i przestudzić. Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem. Na dnie rozłożyć jasne ciasto, następnie owoce i ciemne ciasto. Piec w 180*C około 45 minut. Po wystudzeniu polać lukrem. 

melba malinowa


Melba to przepyszne ciasto na które przepis mam od mojej babci. W rodzinie pieczemy je często, najczęściej z truskawkami, próbowałam też z brzoskwiniami a teraz nadeszła kolej na maliny. Można by rzec, że z wyglądu to zwyczajny sernik na zimno. Jednak ser, z którego powstało przełożenie robimy sami na bazie mleka, śmietany i jajek. Jest obłędnie delikatny, a w połączeniu z masłem i cukrem pudrem naprawdę rozpływa się w ustach. Tego smaku nie da się do niczego porównać, po prostu trzeba spróbować. Nie znam osoby, której by ono nie smakowało, dlatego tym bardziej polecam. 

Uwaga- pracę nad tym tortem najlepiej rozłożyć na dwa dni: jednego dnia upiec biszkopt żeby ładnie się przekroił i ugotować ser a drugiego dnia ukręcić krem i przełożyć ciasto. Najlepiej przechowywać je w lodówce ale przed podaniem wyjąć godzinę wcześniej, lepiej smakuje trochę ogrzane. 

Zobacz ciekawe silikonowe tortownice do pieczenia ciast i tortów-klik tutaj 


*tortownica 21 cm
Składniki:
na biszkopt:

  • 4 jajka
  • 1 szklanka mąki
  • 1 szklanka cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na masę serową:
  • 1 litr mleka
  • 1/2 litra gęstej kwaśnej śmietany 18%
  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 200 g masła
dodatkowo:
  • 1,5 szklanki malin
  • 1 opakowanie galaretki malinowej
  • 3 łyżki drobnego kokosu
Białka zacząć ubijać, kiedy piana będzie sztywna powoli dosypywać cukier. Następnie dodawać po jednym żółtku. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszać, przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem od pieczenia i piec w 180*C około 30 minut. Wystudzić. Przekroić na dwa blaty.

Mleko zagotować. Śmietanę rozmieszać z jajkami, wlać na gotujące się mleko i zostawić na wolnym ogniu na kilka minut żeby oddzieliły się ser i serwatka. Kiedy już ser się wytworzy odlać serwatkę przez bardzo gęste sitko a ser pozostawić do wystudzenia. Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na puszysto a następnie partiami dodawać ser. Gotowy krem podzielić na połowę. Galaretkę rozpuścić w szklance wody i odstawić. Dolną część biszkopta ułożyć na paterze i zapiąć wokół niej obręcz tortownicy. Rozłożyć połowę kremu i przykryć drugim biszkoptem. Z drugiej części kremu odłożyć trochę na boki i dekorację a resztę rozsmarować na wierzchu. Ułożyć maliny i zalać tężejącą galaretką. Wstawić do lodówki na kilka godzin. Kiedy galaretka stężeje delikatnie obkroić boki i zdjąć obręcz. Obsmarować wkoło kremem i obsypać kokosem. Wierzch również można udekorować kremem. 



ciastka francuskie z gruszką i serem


Ciasto francuskie jest świetnym rozwiązaniem gdy potrzebujemy czegoś słodkiego na ostatnią chwilę. Często korzystam z niego dodając najróżniejsze dodatki i owoce. Jesienią bardzo lubię połączenie gruszek z serem i jak się okazało fajnie to współgra też z ciastem francuskim. Takie ciastka można też zabrać ze sobą na wycieczkę czy do szkoły jako zamiennik tradycyjnych drożdżówek.

Składniki na 6 sztuk:

  • arkusz ciasta francuskiego 
  • 200 g twarogu półtłustego
  • 2 jajka
  • 2 łyżki cukru pudru + do posypania
  • 2 gruszki
  • szczypta cynamonu
Twaróg wymieszać z jajkiem, cukrem pudrem i cynamonem. Gruszki pokroić na ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić w paseczki. Ciasto francuskie pokroić na 12 kwadratów, w połowie wyciąć foremką otwory. Na kawałki ciasta bez dziur nałożyć po łyżce sera i ułożyć kawałki gruszek. Przykryć ciastem z wyciętymi otworami i mocno zlepić brzegi. Posmarować rozbełtanym jajkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C i piec aż będą rumiane czyli około kwadransa. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. 

sałatka makaronowa z pieczarkami


Bardzo lubię sałatki makaronowe, zwłaszcza te pikantne. Pierwszy raz wzbogaciłam ją o smażone pieczarki i to był strzał w dziesiątkę, smakowała nam bardziej niż ta z pieczarkami marynowanymi. Jest bardzo syta i wyraźna w smaku, więc idealna na przyjęcia. 

Składniki:

  • szklanka makaronu kokardki
  • puszka fasoli
  • puszka kukurydzy
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 1/2 żółtej papryki
  • cebula
  • 150 g pieczarek
  • ząbek czosnku
  • filet z kurczaka
  • szczypiorek
  • 2 łyżki majonezu
  • sól
  • pieprz
  • chilli 
  • 2 łyżki oleju
Makaron ugotować w osolonym wrzątku i odcedzić. Cebulę posiekać, zeszklić na oleju a następnie wrzucić pieczarki pokrojone w plasterki i podsmażyć. Przełożyć do miski z makaronem. Na tłuszczu z pieczarek usmażyć fileta pokrojonego w drobną kostkę. Przyprawić solą, pieprzem i chilli. Papryki pokroić drobno, szczypiorek posiekać. Majonez wymieszać z rozdrobnionym czosnkiem,  szczypiorkiem i pieprzem. Kukurydzę i fasolę odsączyć i przepłukać. Wszystkie składniki razem połączyć i odstawić na dwie godziny, żeby smaki się połączyły. 

makowiec z brzoskwiniami (na drożdżowym cieście)


Makowiec na drożdżowym cieście to jedno z ciast, które kojarzą mi się z babcią. Bardzo lubię puszyste drożdżowe i grubą warstwę maku, którą w sklepowych drożdżówkach ciężko spotkać. Takie ciasta jadany na drugie śniadanie ze szklaneczką kakao. Ale może ono być też wypiekiem świątecznym. 

*foremka 25*34 cm
Składniki:
na ciasto:

  • 1 i 3/4 szklanki mąki
  • 1/2 szklanki ciepłego mleka
  • 30 g cukru
  • 20 g drożdży
  • 3 żółtka
  • 80 g masła stopionego
  • szczypta soli
na masę makową: 
  • puszka masy makowej
  • 4 białka
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki rodzynek
  • kilka kropel aromatu rumowego
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • puszka brzoskwiń
  • skórka z cytryny i pomarańczy
na kruszonkę:
  • 1 żółtko
  • 100 g mąki
  • 50 g cukru pudru
  • 50 g masła

Drożdże rozpuścić w mleku i wlać do przesianej mąki. Dodać sól oraz żółtka i zacząć wyrabiać. Na końcu wlać wystudzone masło i wyrabiać aż ciasto będzie elastyczne i będzie się odklejać od miski. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na pół godziny. 




W tym czasie przygotować masę makową. Białka ubić na sztywno z cukrem. Dodać do masy makowej. Rodzynki zalać wrzątkiem na kilka minut i odcedzić, razem ze skórkami cytrusów i mąką ziemniaczaną dodać do maku, wlać olejek. Wszystko razem połączyć. Brzoskwinie odsączyć z syropu i pokroić na mniejsze kawałki.



Składniki kruszonki zagnieść razem palcami tak aby uzyskać kruszonkę, nie jednolite ciasto.  







Wyrośnięte ciasto rozwałkować delikatnie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. 









Na cieście rozłożyć masę makową i poukładać brzoskwinie. 








Posypać kruszonką. Piekarnik nagrzać do 200*C. Wstawić ciasto na najniższą półkę na 15 minut a następnie przełożyć wyżej i piec jeszcze około 25-30 minut. Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem. 

ciasteczka misie


Emilka zażyczyła sobie ciasteczka misie. Wywołały na jej twarzy taki uśmiech, że naprawdę warto było je zrobić. Kilka zjadła jeszcze gorących zanim zdążyłyśmy namalować im buźki.

Składniki:
  • 200 g mąki
  • 100 g masła
  • 75 g cukru pudru
  • małe jajko
  • szczypta soli
  • łyżka kakao
  • łyżeczka mleka
dodatkowo:
  • lukier
  • rozpuszczona czekolada
Mąke z masłem posiekać, dodać cukier puder, jajko i sól. Zagnieść szybko gładkie ciasto i podzielić je na dwie części. Do jednej dodać kakao i mleko. Oba ciasta owinąć w folię i wstawić do lodówki na godzinę. Schłodzone ciasto rozwałkować. Literatką wycinać koła z ciemnego ciasta, z jasnego wycinać mniejsze kółeczka. Zlepiac je razem robiąc pyszczek i uszka. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C i piec około 10 minut. 
Na wystudzonych ciasteczkach narysować lukrem oczy a pyszczki czekoladą.

źródło przepisu- Moje Gotowanie

słonecznikowiec z powidłami


Na blogu często pojawiają się przepisy dla dzieci, przyszła więc teraz pora na coś tylko dla dorosłych. To ciasto zawiera wyczuwalną dawkę alkoholu, dlatego polecam je na przyjęcia. Żeby nie było zbyt przesłodzone przełamałam je kwaśnymi powidłami śliwkowymi. Najlepiej smakuje na drugi dzień po zrobieniu i wtedy też lepiej się kroi. Może postać dłużej w lodówce, więc można je spokojnie przygotować przed imprezą. 

*foremka 24*24 cm
Składniki:
na biszkopt:

  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na krem:
  • 250 g słonecznika
  • 200 g masła+łyżka
  • 450 g masy kajmakowej
  • szczypta soli
polewa:
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1/2 kostki masła
  • 2 łyżki kakao
  • 2 łyżki wrzątku
  • 2 łyżki słonecznika
dodatkowo:
  • 400 g powideł śliwkowych
  • 1/2 szklanki herbaty
  • 1/3 szklanki wódki
Białka ubić z cukrem na sztywno. Następnie dodać żółtka i ubijać aż masa będzie jasna i puszysta. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać i delikatnie wmieszać do masy jajecznej. Ciasto przełożyć do foremki wyścielonej papierem do pieczenia i piec w 180*C około 30 minut. Wystudzony biszkopt przekroić na dwa blaty a najlepiej zrobić to następnego dnia po upieczeniu. 

Słonecznik uprażyć na łyżce masła, pod koniec odrobinę posolić. Wystudzić. Miękkie masło utrzeć z kajmakiem a następnie dodać słonecznik. Herbatę wymieszać z wódką. Dolną część biszkopta nasączyć połową ponczu i posmarować połową powideł. Wyłożyć krem. Drugi biszkopt od wewnętrznej strony posmarować powidłami i przykryć nim warstwę kremu. Nasączyć od góry. 

Masło zagotować z cukrem pudrem, kakao i wrzątkiem. Przestudzić i polać ciasto, posypać słonecznikiem. Wstawić do lodówki na minimum kilka godzin.