Bardzo lubię serniki polane polewą i posypane kokosem. To takie moje wspomnienie dzieciństwa, w domu często były robione w takiej wersji. Ten wyrósł tak wysoko ponad blachę, że bałam się, że się wyleje, ale na szczęście masa serowa była dość zwarta. Robiłam to ciasto w blaszce o wymiarach 24*24 cm, ale spokojnie można zrobić w większej.
Składniki:
na ciasto:
- 2,5 szklanki mąki
- 150 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- 2 łyżeczki proszku
warstwa budyniowa:
- 4 budynie waniliowe
- 1 l mleka
- 4 łyżki cukru
ser:
- 1 kg twarogu
- 1 szklanki cukru
- 4 jajka
- 1 budyń waniliowy
dodatkowo:
- 2 opakowania ciasteczek "paryskie"
- 100 g mlecznej czekolady
- 3 łyżki kokosu
- 2 łyżki mleka
Zimne masło zagnieść z resztą składników. Schłodzić w lodówce. Rozwałkować na blaszce o wym. 24*24 cm. Podpiec w 180*C przez kwadrans.
Ugotować budynie na mleku. Gorący budyń wylać na ciasto. Na budyniu ułożyć ciastka.
Ser dwukrotnie przepuścić przez maszynkę do mielenia. Białka ubić na sztywno. Następnie żółtka zmiksować z cukrem i dodając ser ucierać. Dodać budyń i delikatnie wmieszać pianę ubitą z białek. Wylać do blaszki. Piec około 50 minut w 180*C.
Po upieczeniu zostawić na godzinę w uchylonym piekarniku a następnie wystudzić. Czekoladę połamać i umieścić w miseczce z mlekiem. Rozpuścić nad garnkiem z gotującą się wodą, polać sernik i posypać kokosem.
w 180*C.
Szaleństwo! Musi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńWygląda imponująco, niesamowicie wysoki Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, w piekarniku był ogromny, prawie raz wyższy niż blaszka, sporo opadł ale i tak był wysoki
UsuńWłaśnie idę go piec,oby wyszedł bo się załamię:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie piecze się w piekarniku pięknie rośnie mysle że mi wyjdzie.....
OdpowiedzUsuń