Szukając przepisu na sernik natknęłam się na ten przepis w książce Siostry Anastazji. Zaciekawił mnie, tym bardziej, że potrzebowałam niebanalnego przepisu ale takiego, żeby sernik pieczony był w całości. Ten łączy w sobie smak orzechów, sera i kisielu. Co prawda przygotowanie jest czasochłonne, bo trzeba ubić w sumie cztery ciasta ale potem już idzie szybciutko. Ciasto wychodzi bardzo duże, wysokie, dobrze się kroi tuż po wystudzeniu. Warto je upiec, nawet jeśli przeraża Was liczba 17 jajek. Jak najbardziej trafił w moje gusta smakowe.
*blaszka 25*34 cm
Składniki:
na ciasto jasne:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na ciasto kisielowe:
- 3 jajka
- 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1 opakowanie kisielu (najlepiej czerwonego, ja użyłam cytrynowy i słabo widać warstwy, odradzam fioletowy- ciasto może nie ładnie wyglądać)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na ciasto orzechowe:
- 3 jajka
- 2,5 łyżki mąki
- 90 g startych orzechów włoskich
- 3 łyżki cukru
na masę serową:
- 1 kg sera na sernik
- 8 jajek
- 250 g masła
- 250 g cukru
- 1 opakowanie budyniu waniliowego
Wszystkie trzy ciasta ubić tak jak biszkopt: najpierw białka ubić na sztywno, dodać cukier, następnie żółtka. Do ubitej masy dodać mąkę i dodatek (kisiel czy orzechy), delikatnie wymieszać. Masło utrzeć z cukrem, następnie dodawać żółtka oraz ser po łyżce. Wsypać budyń i dokładnie zmiksować. Białka ubić na sztywno i delikatnie wymieszać z masą serową. Blaszkę do pieczenia wyścielić papierem i wykładać po łyżce każdego ciasta na przemian z masą serową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec około godziny. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową.
Mniam!!! Tego sernika jeszcze nie robiłam, bardzo apetyczny :)
OdpowiedzUsuńTaka rodzinna porcja :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry jest, szczerze polecam :)
OdpowiedzUsuń