Dziś wszyscy smażą i jedzą pączki, ja na przekór upiekłam babkę. Z tego przepisu wychodzi bardzo duża, wilgotna i smakuje trochę jak pączki serowe. Jej niewątpliwą zaletą jest to, że długo zachowuje świeżość, ale należy piec ją umiejętnie i ostrożnie aby nie było zakalca. Ja piekłam na termoobiegu, foremkę przykryłam folią aluminiową. Dzięki temu nie spiekła się zbyt mocno z wierzchu a w środku była idealnie upieczona. Należy pamiętać aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej.
*duża foremka na babkę o średnicy około 26 cm
Składniki:
- 5 jajek
- 400 g mąki
- 250 g masła
- 250 g sera białego (użyłam w kostce)
- pomarańcza
- 200 g cukru pudru
- łyżeczka sody
- łyżeczka proszku do pieczenia
- łyżka octu
- 1/2 łyżeczki soli
- 4-5 połówek brzoskwiń z puszki
- kilka kropel aromatu pomarańczowego
- cukier puder do posypania
- masło i bułka tarta do formy
Ser zmielić blenderem (lub ewentualnie można użyć dobrego sera z wiaderka, ale ta babka lepsza jest z sera w kostce). Z pomarańczy zetrzeć skórkę. Masło utrzeć na puch najpierw samo a następnie dodawać po trochę cukru pudru. Kiedy masa będzie puszysta powoli ucierając dodawać po jajku. Następnie dodać skórkę i sok z połowy pomarańczy oraz aromat. Mąkę przesiać, połączyć z solą, sodą i proszkiem do pieczenia. Na zmianę do masy maślanej dodawać ser i mąkę. Na końcu wlać ocet o zmiksować na gładko.
Brzoskwinie pokroić na mniejsze kawałki. Jeśli używamy foremki metalowej to należy ją wysmarować masłem i wysypać bułką tartą lub mąką. Silikonowej foremki nie trzeba tak przygotowywać. Część ciasta wyłożyć do foremki, ułożyć połowę brzoskwiń i rozłożyć znowu część ciasta, brzoskwinie i ciasto.
Babkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 170*C z termoobiegiem lub 190*C z grzałką góra-dół. Piec około 60-70 minut , sprawdzając patyczkiem czy w środku jest już upieczona. Po pól godziny pieczenia nakryć babkę folią aluminiową błyszczącą stroną do środka.
Upieczoną babkę wyjąć z pieca i odstawić na 2-3 minuty. Następnie odwrócić do góry dnem (aby dół się wyrównał) i zdjąć formę. Wystudzoną babkę posypać cukrem pudrem lub polać lukrem albo polewą.
Wygląda przepysznie i myślę, że jest dużo lepsza niż pączki :P I myślałam, że jest z dyni, bo ma taki śliczny dyniowy kolor ;)
OdpowiedzUsuń