tort malinowy z motylkami


Tort ten zrobiłam wczoraj na przyjęcie urodzinowe w rodzinie. Nie był to klasyczny tort przekładany kremem ale zwijany tort z warstwami malin w galaretce i kremu malinowego. Całość była lekko kwaskowata i niezbyt słodka. Po rozkrojeniu tort prezentuje się ciekawie, bo warstwy nie są ułożone poziomo ale pionowo i tworzą pasy w różnych odcieniach różowego koloru. Niestety nie mam zdjęć przekroju ale na pewno wkrótce powtórzę ten wypiek i wstawię przepis. 

2 komentarze:

  1. Hmmm....interesujący pomysł...kusząco brzmi. Wyskakuje na pierwsze miejsce jeśli chodzi wybór na chrzciny ;)

    OdpowiedzUsuń