Masło z orzechów: Masło orzechowe czyli zdrowa przekąska dla dzieci i dorosłych



Przekąski w formie “masełek”, wszelkie pasty do smarowania pieczywa czy do wykorzystywania ich w wypiekach są niezwykle popularne zwłaszcza w domach, w których mieszkają dzieci. Niektóre jednak zawierają szkodliwe dla zdrowia składniki, takie jak olej palmowy, biały cukier, zagęstniki i konserwanty. Nie wszystkie “smarowidła” należy z diety wyeliminować, bo znaleźć można też takie, które są smaczne i stanowią bogate źródło witamin. Można też je zrobić samodzielnie, zwłaszcza lubiane i uniwersalne masło z orzechów arachidowych.


Czy masło orzechowe powstaje z orzechów?

Można pomyśleć, że już sama nazwa podpowiada, że z orzechów. Nic bardziej mylnego - masło orzechowe powstaje ze zmielenia rośliny strączkowej, jaką są fistaszki, czyli orzeszki ziemne, zwane także orzechami arachidowymi. Roślina ta wywodzi się z Brazylii i jest bardzo ceniona przez kulturystów, ponieważ fistaszki zawierają więcej białka niż fasola, ciecierzyca, soczewica czy mięso. Mają też sporą dawkę witaminy B3, błonnika, minerałów i polifenolii. Oczywiście zawierają też tłuszcz, ale nie uchodzą wcale za produkt tuczący. Ich jedzenie zmniejsza uczucie zmęczenia, ale jednocześnie pozwala zdrowo spać. To świetny produkt dla osób z depresją i zestresowanych, z miażdżycą czy chorobami krążenia. Orzeszki arachidowe mają niski indeks glikemiczny, dlatego sięgać po nie mogą także cukrzycy. Są też uważane za afrodyzjak za sprawą argininy, która rozszerza naczynia krwionośne i poprawia tym samym sprawność seksualną. Fistaszki zawierają duże ilości błonnika, który sprawia, że czujemy się syci i nie sięgamy po inne, mniej zdrowsze przekąski. I chociaż 100 gramów orzeszków zawiera 567,4 kcal, to jednak ich regularne jedzenie w małych ilościach może pomóc zrzucić nadmierne kilogramy.

Z czego powstaje masło orzechowe?

Z dostępnych w sklepach past do pieczywa to masło orzechowe wydaje się najzdrowsze. Jest bowiem wyprodukowane przez ucieranie fistaszków. Każdego roku z 29 milionów ton takich orzeszków powstają nawet 73 miliardy słoików gotowego masła. Samo masło jest niezwykle lubiane przez Holendrów, którzy w swojej kuchni używają go najczęściej. Będąc w kraju depresji i wiatraków warto też spróbować typowego dla Holendrów połączenia: frytek z  pindasaus. To sos, który trafił do Holandii z azjatyckich kolonii i używany jest do mięsa, ryżu, ale przede wszystkim do frytek. W jego skład wchodzi oczywiście masło orzechowe, ale też sos sojowy, pikantne przyprawy: imbir, sambal, czosnek. Można do niego dołożyć też smażoną cebulkę, sezam, kiełki soi, mleczko kokosowe. Niektórym Polakom smakuje takie połączenie od pierwszego razu, inni nie mogą się przełamać. Warto jednak wiedzieć, że masła orzechowego nie jada się tylko tak, jak robią to Amerykanie, czyli na kanapkach z dodatkiem dżemu.
Masło orzechowe można oczywiście kupić w sklepach, jednak warto dokładnie czytać skład produktu na etykiecie. Takich kremów z fistaszków, w których nie ma soli, cukru, konserwantów i barwników jest bardzo mało, a jeśli już są, to są niezwykle drogie. Tymczasem same fistaszki można w całkiem rozsądnej cenie kupić w markecie, na rynku czy w sklepach ze zdrową żywnością. Najczęściej w formie całych orzeszków razem ze skorupkami. I nie trzeba do produkcji masła mieć specjalnych urządzeń, wystarczy mocny blender i spora porcja dobrej jakości fistaszków.

Masło można dosłodzić lub posolić, jednak neutralne będzie bardziej uniwersalne i oczywiście zdrowsze. Jeśli jednak chcemy je podać dzieciom jako zamiennik niezdrowych kremów, możemy dodać do niego kakao, kawałki dobrej jakości czekolady albo wiórki kokosowe. Takie domowe masło orzechowe najlepiej przechowywać w szczelnie zamkniętym słoiczku umieszczonym w lodówce. Można je także pasteryzować, jednak nawet bez tego zabiegu przetrwa w lodówce do kilku tygodni (albo i nie, bo szybko zniknie). Masło orzechowe można też robić z innych, klasycznych orzechów, warto więc eksperymentować.


Do czego wykorzystać masło orzechowe?



Gotowe masło orzechowe można wykorzystać na wiele sposobów. Oczywiście podstawowym będzie posmarowanie nimi kanapek dzieci do szkoły. Masło orzechowe jednak świetnie zastąpi tradycyjne “smarowidła”. Jest o wiele zdrowsze, niż klasyczna margaryna, która jest tłuszczem utwardzonym. Można też zaproponować to orzechowe osobom, które unikają tradycyjnego masła ze względu na cholesterol, choroby krążenia, zagrożenie zawałem czy wylewem. Świetnie łączy się ono smakowo z wędlinami i serem. Warto także poeksperymentować na wzór holenderski i wymieszać je z mlekiem oraz przyprawami. Podaje się je także do potraw na słodko: jako kremy do babeczek, wafli, ciast.

Czytaj także: Jak zrobić domowe pesto?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz