Bananowiec w naszej rodzinie jest bardzo lubianym ciastem, często go robię. Przeważnie wersję z pianką lub bez, z samym musem bananowym. Tego bananowca upiekłam na Dzień Babci do przedszkola córeczki, która koniecznie chciała ciasto z galaretką. Tym razem piankę zastąpiłam kremem karpatkowym i trochę zmieniłam kolejność warstw. Wyszło z tego coś całkiem nowego i pysznego.
*foremka 25*34 cm
Składniki:
na biszkopt:
- 5 jajek
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
na masę bananową:
- 5 dobrze dojrzałych bananów
- 100 g masła
- 2 galaretki cytrynowe
na krem:
- 1 opakowanie kremu karpatka
- 100 g masła
- 500 ml mleka
na wierzch:
- 3 banany
- 2 opakowania galaretki cytrynowej
UWAGA- jeśli nie chcecie używać gotowego kremu karpatka, można ugotować zwykły budyń. Użyłam karpatkowego, bo córcia bardzo go lubi.
Upiec biszkopt: Białka ubić na sztywno. Nadal ubijając dosypywać powoli cukier a następnie dorzucać po żółtku. Kiedy masa będzie puszysta dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać i przełożyć do blaszki wyścielonej papierem. Piec w 175*C około 30 minut. Wystudzić i przekroić na dwa blaty.
Dwie galaretki cytrynowe rozpuścić w 750 ml wrzątku. Wystudzić. Z galaretki odlać pół szklanki i płynną nasączyć dolny biszkopt. Banany rozdrobnić blenderem na mus. Masło roztopić i wystudzić. Dodać do bananów, dodać także pozostałą (większą) część płynnej galaretki. Kiedy masa zacznie tężeć wyłożyć ją na ciasto i przykryć drugą częścią biszkopta.
Krem przygotować według przepisu na opakowaniu czyli ugotować budyń i po wystudzeniu utrzeć z masłem. Galaretki rozpuścić jak poprzednio w 750 ml wrzątku, połowę szklanki odlać i nasączyć górny biszkopt. Resztę odstawić.Wyłożyć na ciasto krem karpatkowy. Banany pokroić w plasterki i ułożyć na kremie, budyniowym. Od razu zalać tężejącą galaretką, inaczej banany zrobią się ciemne.
Dwie galaretki cytrynowe rozpuścić w 750 ml wrzątku. Wystudzić. Z galaretki odlać pół szklanki i płynną nasączyć dolny biszkopt. Banany rozdrobnić blenderem na mus. Masło roztopić i wystudzić. Dodać do bananów, dodać także pozostałą (większą) część płynnej galaretki. Kiedy masa zacznie tężeć wyłożyć ją na ciasto i przykryć drugą częścią biszkopta.
Krem przygotować według przepisu na opakowaniu czyli ugotować budyń i po wystudzeniu utrzeć z masłem. Galaretki rozpuścić jak poprzednio w 750 ml wrzątku, połowę szklanki odlać i nasączyć górny biszkopt. Resztę odstawić.Wyłożyć na ciasto krem karpatkowy. Banany pokroić w plasterki i ułożyć na kremie, budyniowym. Od razu zalać tężejącą galaretką, inaczej banany zrobią się ciemne.
Super ciacho!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie - na pewno do wypróbowania
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! A krem karpatkowy uwielbiam odkąd pamiętam :)
OdpowiedzUsuńWygląda to przepysznie :) Zaraz ruszam do sklepu a później do garów :D Dzięki za fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńA co jeśli na opakowaniu kremu pisze, że wystarczy go zmiksować z zimnym mlekiem? Nadal utrzeć z maslem czy od razu wyłożyć na ciasto?
OdpowiedzUsuńTo nie ten krem. Chodzi o ten tradycyjny ugotowany
UsuńPani Magdaleno, kupiłam krem karpatkowy ale na opakowaniu jest napisane 200g masła.
UsuńA widzę że Pani ma 100g. Rozumiem że mam zrobić wg opakowania?
Pozdrawiam :)
widocznie krem jest innej firmy. W taki razie prosze robić tak jak na opakowaniu.
UsuńDziękuje za odpowiedź :)
UsuńPychota. Wszystkim uszy sie trzesa!!! Notuje w swojej ksiazce kucharskiej ;)
OdpowiedzUsuńUpiekłam,ciacho wyszło super
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://snowarskakarolina.blog.onet.pl/