Z wczorajszego ciasta została mi połówka dużego granatu więc dodając to, co akurat miałam stworzyłam cytrynowy deser w stylu włoskiej panna cotty. Jest bardzo lekki i kremowy w smaku, doskonały aby podać go po sytym obiedzie lub na romantyczną kolację.
Składniki na 5 sztuk:
- 125 ml śmietanki kremówki
- 125 ml mleka
- 40 g cukru
- 1 opakowanie galaretki cytrynowej
- 1/2 granatu
Połowę galaretki rozpuścić w nieco ponad połowie szklanki wody. Na dnie silikonowych foremek do muffinek lub w małych filiżankach ułożyć pestki granatu i zalać wystudzoną galaretką, odstawić do stężenia. Resztę galaretki rozpuścić w 3 łyżkach wrzątku. Kremówkę, mleko i cukier zagotować mieszając, zdjąć z ognia, wlać galaretkę i dokładnie wymieszać. Wystudzić na następnie przelać do foremek. Odstawić do lodówki na minimum dwie godziny. Przed podaniem przełożyć na małe talerzyki i udekorować granatem.
rewelacyjnie się prezentuje idealny pomysł na niedzielny deser:)
OdpowiedzUsuńZ granatem wygląda rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuń