Latem zbieram i zamrażam jagody, żeby móc z nich korzystać przez cały rok. Przyjemnie jest zimą rozkoszować się smakiem lata. Mistrzynią w robieniu pierogów jest moja mama, robi najlepsze jakie jadłam. Osobiście najbardziej lubię pierogi na słodko i na takie dziś zapraszam.
Składniki:
- 300 g mąki
- 250 ml gorącej wody
- 30 ml oleju
- szczypta soli
- 1,5 szklanki jagód świeżych lub mrożonych
- 2-3 łyżki cukru
- masło do polania
Mąkę, wodę, sól i olej wymieszać i zagnieść elastyczne ciasto. Ponieważ mąka różnie może wchłaniać wodę, możemy potrzebować odrobinę mniej lub więcej wody. Kiedy ciasto będzie gotowe rozwałkować je i dużą szklanką wycinać koła. Na każdym ułożyć po łyżce jagód wymieszanych z cukrem. Jeśli używamy mrożonych to nie rozmrażamy ich. Każde koło złożyć na połowę i skleić brzegi nadając im dowolny kształt. Wrzucać do osolonego wrzątku i gotować około 2-3 minuty od momentu wypłynięcia pierogów. Podawać polane stopionym masłem i posypane cukrem.
I znów telepatia :) Mam 2 litry zamrożonych borówek, właśnie piekę muffinki z borówkami, a w planach pierogi :D:D:D Uwielbiam wszystko co jagodowe:) A może zrobimy festiwal pierogów :D
OdpowiedzUsuń