Chyba każdy kogo znam lubi pączki. Najlepsze, te domowe z konfiturą różaną, wbrew pozorom są łatwe w przygotowaniu, choć czasochłonne. Pączki najlepiej smażyć puste. Lżejsze lepiej się smażą, a te wcześniej nadziane często pękają w tłuszczu. Najlepiej więc nadziewać je po usmażeniu cienką końcówka szprycy. Oprócz różanych, świetnie smakują te z konfiturą morelową lub adwokatem. I lukrem oczywiście.
składniki:
1 kg mąki
80 g drożdży
7 żółtek
1/2 szklanki cukru
3/4 stopionego masła lub 150g margaryny
1,5 szklanki letniego mleka
cukier waniliowy
skórka z cytryny i pomarańczy
płaska mała łyżeczka soli
3 łyżki spirytusu
750 g smalcu
500 ml oleju
cukier puder lub lukier do dekoracji
cukier puder lub lukier do dekoracji
dowolne nadzienie
Pół szklanki mleka, drożdże, łyżeczkę cukru i łyżkę maki, rozrabiamy w miseczce. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 10-15 minut. Żółtka ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę przesiewamy, dodajemy drożdżowy rozczyn oraz utarte żółtka. Wyrabiamy, w trakcie dodajemy stopione masło. Dodajemy spirytus i skórki owocowe i wyrabiamy aż ciasto będzie odchodzić od ręki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość. Gdy ciasto wystarczająco urośnie, wykładamy na stolnice, lekko rozwałkowujemy i wycinamy szklanką grube krążki. Zostawiamy je jeszcze na 15 minut pod ściereczką. Wrzucamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy przewracając patyczkiem. Studzimy na papierze kuchennym, który wsiąknie nadmiar tłuszczu i nadziewamy.
Pozostałe białka można wykorzystać do zrobienia bezów i lukru. Na lukier ucieramy białko z cukrem pudrem i sokiem z cytryny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz