Maliny latem zaprawione do słoiczków zimą wykorzystuję na różne sposoby. Najczęściej jako dodatek do budyniu lub ryżu na mleku. Świetnie sprawdzają się do naleśników. W połączeniu z serem i gorzką czekoladą tworzą oryginalne w smaku nadzienie. Dzieciom na pewno zasmakuje takie drugie śniadanie. Latem takie naleśniki można przygotować ze świeżych malin, można je wcześniej zaspać cukrem waniliowym.
Składniki:
- 200 ml maślanki
- 200 g mąki
- 200 ml mleka
- 2 jajka
- łyżka kakao
- 50 g cukru
- 2 łyżki oleju
na nadzienie:
- kostka białego sera (250 g)
- słoiczek malin w cukrze (ok. 150 ml)
- łyżka posiekanej gorzkiej czekolady
- łyżka cukru waniliowego
- mały kubeczek jogurtu malinowego
- cukier puder do dekoracji
Składniki ciasta zmiksować dokładnie żeby nie było grudek. Odstawić na kwadrans. Maliny odsączyć z syropu. Kilka odłożyć do dekoracji, resztę wymieszać z serem i pozostałymi składnikami nadzienia.
Z ciasta usmażyć cienkie naleśniki i smarować farszem. Zwijać a następnie posypać cukrem pudrem i udekorować pozostałymi malinami.
Powinnaś ostrzegać, żeby nie czytać takich postów będąc głodnym :)
OdpowiedzUsuńchyba tak muszę zrobić. A co ja mam powiedzieć jak już trzy miesiące się odchudzam i nie jem praktycznie nic z tego co gotuje? a tu trzeba ugotować, a potem jeszcze pisać i patrzeć na zdjęcia....to dopiero katusze:)
Usuń