Przepis na ten prosty aczkolwiek wspaniały przysmak przywiozłam z warsztatów organizowanych przez Laboratorium Smaku. Cytryny w rumie teoretycznie nie są dla mnie nowością, słyszałam o nich wiele razy więc nie wiem dlaczego ich jeszcze nie zrobiłam. Herbatka z dodatkiem takiego plasterka cytryny będzie cudowna na jesienne wieczory, których nie mogę się już doczekać. A zapakowane w pięknie ozdobiony słoiczek będą uroczym upominkiem.
*na dwa słoiczki:
Składniki:
- 3 cytryny
- 4 łyżki miodu (lub więcej)
- 1/3 szklanki rumu
- laska wanilii
Cytryny wyszorować i wyparzyć. Słoiczki wyparzyć i wysuszyć. Owoce pokroić w plasterki. Układać je w słoiczkach przekładając każdy plasterek miodem i dociskając (miodu można dodać więcej w zależności od gustu, rumu tak samo). Wanilię połamać na kawałki i umieścić w słoiku. Kiedy wszystkie plasterki będą w słoiku docisnąć kilka razy, żeby puściły sok. Zalać rumem. Zakręcić i kilka razy wstrząsnąć słoikiem, żeby płyny się wymieszały. Odstawić do lodówki. Otworzyć najlepiej po dwóch dniach, żeby całość się przegryzła.
*zamiast wanilii można dodać np. goździki lub cynamon.
Super pomysł, wkrótce wypróbuję.
OdpowiedzUsuńsuper ..i ja tez skorzystam z przepisu :-)
OdpowiedzUsuńAle fajne!!! Na pewno spróbuję i może poeksperymentuję z innymi dodatkami - dzięki :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zrobić takie cytrynki jako dodatek do prezentów Świątecznych i tutaj moje pytanie czy nie trzeba tego pasteryzować jeśli w planie jest dłuższe przechowywanie????
OdpowiedzUsuńu mnie bez pasteryzowania stoją w lodówce już 3 miesiące i żyją. Alkohol dobrze konserwuje. Ale jeśli chcesz je przechowywac znacznie dłużej to zapasteryzuj.
Usuńja w tamtym roku kisiłam z ostrą papryką i to swoje z własnej prywatnej hodowli - mam dwa drzewka - teraz spróbuję w ten zapowiadający się smakowicie sposób.
OdpowiedzUsuń