Serniki jadamy ostatnio częściej niż kotlety:) Bardzo lubię połączenie sera i lekkiej masy o jakimś konkretnym, wyraźnym smaku. Tym razem postawiłam na lekko korzenny akcent. Połączyłam smak kawy, kardamonu i czekolady. Całość wyszła lekka i puszysta, nieprzesłodzona więc można było się skusić na duży kawałek. Przygotowanie tego ciasta jest dość pracochłonne ale można je rozłożyć na dwa dni- pierwszego upiec biszkopt i ser a drugiego dnia przełożyć. Jak każde ciasto z kremem najlepiej się kroi następnego dnia po przełożeniu.
Za sprawą firmy Eco Blik w mojej kuchni pojawiły się ekologiczne przyprawy i cudowna kawa ziarnista, której użyłam do tego ciasta. I choć normalnie za kawą nie przepadam, a wręcz jej nie znoszę to muszę przyznać, że w ciastach nawet ją lubię.
*foremka 24*24 cm
Składniki:
na biszkopt:
- 2 jajka
- 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
na krem kawowy:
- 250 g mascarpone
- 300 ml śmietanki kremówki
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki żelatyny
- szczypta kardamonu
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
- szczypta cynamonu
- 1/2 łyżeczki kawy mielonej (użyłam Peruwiański Flaming Eco Blik)
na sernik:
- 1 kg sera na sernik
- 5 jajek
- 1 szklanka cukru
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 1/2 szklanki oleju
- skórka z 1/2 cytryny
na wierzch:
- 300 ml śmietanki kremówki
- 1 opakowanie śmietan-fixu
- kilka kostek gorzkiej czekolady
- łyżka cukru pudru
Przygotować biszkopt:
Przygotować blat serowy:
Białka oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem na białą masę i nadal ucierając dodawać po trochę sera. Wsypać proszek budyniowy, wlać olej, dodać skórkę cytrynową i zmiksować. Białka ubić na sztywno i delikatnie wmieszać od masy jajecznej. Przełożyć do foremki w której piekł się biszkopt. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170*C i piec około godziny. Wystudzić.
Przygotować masę kawową:
Kawę zalać niewielką ilością wrzątku, dosłownie taką, żeby tylko przykryć fusy. Wystudzić. Żelatynę rozpuścić w odrobinie wrzątku. Kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i zmiksować z mascarpone. Dodać przyprawy, kawę (razem z fusami) i wystudzoną żelatynę, wymieszać. Biszkopt umieścić w foremce, w której się piekł. Wyłożyć masę kawową i przykryć sernikiem.
Kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i śmietan- fixem. Dodać startą na drobnych oczkach czekoladę. Wyłożyć na wierzch ciasta. Wstawić do lodówki na minimum kilka godzin.
O kurde jak zawsze rewelka :)
OdpowiedzUsuńKawa i kardamon to bajecznie pyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPolecam jednak nie dodawać proszku do biszkoptu :)
OdpowiedzUsuńPiękne i zapewne bardzo smaczne ciasto :)
OdpowiedzUsuńten sernik podbił moje serce już od pierwszego wejrzenia! zapisuję sobie i koniecznie muszę taki zrobić, może już na nadchodzące święta...
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda, dla upewnienia, sernik z wiaderka, jeśli tak to jaki pani poleca, z góry dziękuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajczęściej używam sera Vitello z Biedronki
OdpowiedzUsuńZrobiłam na imieniny męża pyszny, o ciekawym smaku kardamonu. W sam raz na chłodne dni :-)
OdpowiedzUsuńNie tylko na chłodne dni, w lato się również sprawdzi :) Bardzo lubię ciasta z kawowym nadzieniem
UsuńBlat serowy upiec osobno czy z biszkoptem ??
OdpowiedzUsuń