Jest tu ktoś kto nie lubi roladek? Chyba nie. Choć u nas prym wiodą te tradycyjne wołowe, to te bardzo zasmakowały mężowi. Nawet powiedział, że " w restauracji nawet takich nie dają" więc chyba lepszej reklamy nie trzeba. Zresztą mięciutkie zraziki z pachnącym lasem farszem nie mogą być nie dobre. Na niedzielny obiad w grzybowym sezonie chyba nie ma lepszej propozycji
Składniki:
- 7 plastrów schabu
- 1 cebula
- 500 g prawdziwków
- 3 łyżki startej mozzarelli
- ząbek czosnku
- łyżeczka słodkiej papryki
- sól
- pieprz
- olej
- 5-6 ziarenek ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
Mięso rozbić przez woreczek. Trzy łyżki oleju wymieszać z solą, pieprzem, papryką i startym czosnkiem. Natrzeć plastry mięsa z obu stron. Odstawić.
Grzyby oczyścić, opłukać i pokroić w cienkie plasterki. Cebulę posiekać. Na odrobinie oleju podsmażyć grzyby z cebulą, posolić i doprawić pieprzem. Rozsmarować farsz grzybowy na każdym plastrze mięsa. Na wierzch położyć po trochę mozzarelli i zwijać w roladki. Można owinąć je bawełnianą nitką, żeby się nie rozwijały. W rondlu o grubym dnie rozgrzać kilka łyżek oleju. Wrzucać roladki i szybko obsmażyć na złoto z każdej strony. Następnie podlewać niewielką ilością ciepłej wody, wrzucić ziele angielskie i liście laurowe i dusić pod przykryciem około pół godziny.
a u nas właśnie te ze schabu królują :)
OdpowiedzUsuńale z grzybami jeszcze nie robiłam.. brzmią cudownie