Znudziły nam się już klasyczne tosty z szynką i serem więc w przypływie weny powstał zupełnie nowy pomysł. Połączenie bryndzy z wędzoną rybą lubimy już od dawna a teraz spróbowaliśmy tego na ciepło. Wyszło smaczniej niż się spodziewałam i wreszcie inaczej.
Wiem, że bryndzę się albo kocha albo nienawidzi, więc jeśli jesteście z tych drugich to niestety dalej nie czytajcie;)
Składniki:
- 8 kromek chleba tostowego z ziarnami
- pół wędzonej makreli
- 4 łyżki bryndzy
- 2 jajka
- pomidor
Jajka ugotować na półtwardo. Rybę przebrać z ości. Pomidora pokroić w plastry. Ugotowane jajka obrać i pokroić w plasterki. Połowę kromek posmarować bryndzą, położyć rybę, pomidora i jajko, przykryć pozostałymi kromkami. Upiec w opiekaczy do kanapek.
Przepis prosty ale UWAGA: mam dla Was fajny trik!
Mój sposób na wyciekające z tostów nadzienie, zwłaszcza ser, które przykleja się do ścianek opiekacza a później nie chce się wyczyścić. A wystarczy tylko wyciąć z papieru do pieczenia dwa paski ciut szersze niż kromka tostowa i podłożyć w opiekaczu pod tosta i na niego. I to co wycieknie zostanie na papierze i nie trzeba będzie drapać. Proste ale genialnie się sprawdza.
Super przepis ! :)
OdpowiedzUsuń