Pora wykorzystywać zamrożone latem owoce, bo zajmują dużo miejsca. Na pierwszy rzut poszły maliny, dość kwaśne, dlatego uświetniły piernik, który dodatkowo został polany czekoladą i posypany bakaliami. Przełożyłam go domową konfiturą malinową (to był ostatni słoiczek niestety :((( ). Całość wyszła pysznie, wszystko fajnie razem gra. A na weekend planuję jagodowy sernik, może na zimno...
Składniki (tortownica 26 cm):
- 3/4 kostki margaryny
- 3/4 szklanki mleka
- 1,5 łyżki miodu
- 2 jajka
- 1,5 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- przyprawa korzenna
- 2 łyżeczki kakao
- szczypta soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g mrożonych malin
- 1 łyżka drobnej bułki tartej
dodatkowo:
- słoiczek konfitury malinowej
- 1 tabliczka czekolady mlecznej
- 1 szklanka bakalii (rpdzynki z rumu, kandyzowana skórka pomarańczowa, suszona żurawina)
- 4 łyżki mleka
Ale pyszności. Mimo, że już po świętach, chętnie bym skosztowała. ;)
OdpowiedzUsuńa kto powiedział, że piernik to tylko na Swięta?? polecam nawet po!
UsuńBardzo apetyczne ciasto - ten dodatek malin i te bakalie, pycha!
OdpowiedzUsuńjest bardzo smaczne, polecam!
Usuńkostka - ? gram
OdpowiedzUsuństandardowo kostka margaryny 250 g
Usuń