Tort ten zrobiłam wczoraj na urodziny pewnej dziesięciolatki. Zaryzykowałam i postawiłam na nowy, nieznany mi przepis.
Dla mnie bomba. Pierwszy raz robiłam i jadłam taki tort. Nie na biszkopcie tylko na wilgotnym ciężkim cieście z dodatkiem maślanki. Nowością było też dla mnie dodanie do ciasta szklanki gorącej kawy, ale jak się okazało, ktoś dobrze to wymyślił. Co do kremu, to połączenie serka mascarpone, kremówki i czekolady to strzał w dziesiątkę, zwłaszcza, jeśli ktoś nie lubi maślanych kremów. Dla mnie mogł być ciut mniej słodki. Na pewno go powtórzę, ale wtedy do kremu dam tylko gorzką czekoladę. Kremu wystarczyło na obsmarowanie tortu z góry i po bokach. Uwaga: ciasto popękało podczas pieczenia, więc nie zdziwcie się, jeśli tak się Wam stanie. Piekłam w tortownicy 21 cm.
Składniki:
na ciasto:
- 3/4 szklanki kakao
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka maślanki
- 1/2 szklanki oleju
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- kilka kropel aromatu rumowego
- szklanka gorącej świeżo zaparzonej kawy (fusy oddzielić)
- 1/2 szklanki kawy rozpuszczalnej
- 250 g serka mascarpone
- 300 ml śmietanki kremówki
- 100 g gorzkiej czekolady
- 50 g mlecznej czekolady
- łyżka kakao
- 1/2 szklanki cukru pudru (dałabym mniej)
- 3 banany
- około 50 rurek waflowych
- 200 g lentilków
ciasto:
Suche składniki wymieszać razem w misce. Mokre składniki (oprócz kawy) wymieszać w osobnej misce i połączyć z suchymi. Zmiksować na małych obrotach na jednolitą masę i powoli miksująć wlewać kawę. Ciasto przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem i piec w 170*C przez godzinę (do suchego patyczka). Wystudzić i przekroić na dwa blaty (można na trzy).
krem:
Kremówkę ubić z cukrem pudrem. Czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać z serkiem mascarpone i kakao. Połączyć z kremówką.
Na cieście położyć banany, wyłożyć prawie cały krem. Przykryć drugim blatem ciasta i obsmarować resztą kremu. Krótko przed podaniem obłożyć w koło rurkami waflowymi i na wierzch wysypać lentilki.
Inspiracja
pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPYCHOTA !
OdpowiedzUsuń