kolorowy przekładaniec


Święta tuż tuż, wszędzie pierniczki, makowce i serniki. Ja na dobrą sprawę mam już przesyt tymi świątecznymi smakołykami, zastanawiam się co na święta będą jeść ci, którzy od miesiąca już gotują wigilijne potrawy. U mnie w domu dania wigilijne je się tylko raz w roku, właśnie w Wigilię. Dlatego nie mam zamiaru wyprzedzać kalendarza i dziś zapraszam Was na ciasto zupełnie nie świąteczne. Lekkie, kolorowe na bazie mleka zagęszczonego i galaretek. A wszystko to usadowione na różowym biszkopcie z kisieli. Biszkopt zawiera olej rzepakowy, dzięki któremu nie jest suchy. Takie ciasto będzie świetnym przysmakiem dla dzieci na ich przyjęcia. A dodatkowo jest bardzo podzielne- z tej porcji wychodzi 40 kawałków.

Składniki:
na biszkopt (blaszka 25*34 cm):
  • 4 jajka
  • 2 opakowania kisielu truskawkowego
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 3/4 szklanki mąki
  • 1 łyżka octu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 szklanka cukru
na piankę:
  • 500 ml mleka zagęszczonego niesłodzonego z kartonika
  • 1 galaretka cytrynowa
  • 1 galaretka truskawkowa
na wierzch:
  • 40 okrągłych biszkoptów
  • 1 galaretka brzoskwiniowa
  • 200 ml śmietanki kremówki
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 puszka brzoskwiń
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, ubijając dodawać po żółtku. Do ubitej na sztywno piany dodać mąkę wymieszaną z kisielami i proszkiem. Delikatnie mieszając drewnianą łyżką dodać ocet i olej. Piec w 170*C przez około 30 minut. 

Galaretki rozpuścić osobno każdą w 3/4 szklanki wody. Mleko podzielić na połowę. Jedną połowę ubić na sztywno i dodać tężejącą galaretkę. Wylać na biszkopt (od razu bo masa szybko tężeje). Tak samo postąpić z drugą galaretką i pozostałym mlekiem. Kiedy warstwy pianki zastygną. przygotować trzecią warstwę. Sok z brzoskwiń zagotować i rozpuścić w nim brzoskwiniową galaretkę. Na piance rozłożyć biszkopty i brzoskwinie pokrojone w kostkę. Śmietankę ubić z cukrem pudrem. Wymieszać z tężejącą galaretką i wylać na ciasto. Schłodzić. 




6 komentarzy:

  1. Cudne ciasto, lekkie i takie optymistycznie pomarańczowe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne, az zal,ze nie moge siegnac po kawalek :( Blog jest swietny!Serdecznie pozdrawiam. Magda

    PS O co chodzi z tym olejem rzepakowym? Rozumiem,ze dostaje Pani jakis odsetek od sprzedazy, bo w kazdym poscie wzmianka o dobroczynnym dzialaniu na nasz organizm musi byc... (Mam nadzieje,ze nie ma mi Pani za zle mojej uwagi, ale bardzo mi sie to rzucilo w oczy i ,az mi jakos do Pani nie pasuje, choc sie nie znamy).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIE DOSTAJĘ ODSETKA OD SPRZEDAŻY, TYLKO TO SĄ PRZEPISY, KTORE ZGŁASZAM DO KONKURSU Z OLEJEM RZEPAKOWYM I TAKI JEST WYMOG KONKURSU ŻE TAK TRZEBA NAPISAĆ

      Usuń
  3. Aaaa to takie buty. No to ok, dobrze,ze sie wyjasnilo ;) Zatem powodzenia w konkursie i trzymam kciuki.
    Prosze sie nie wkurzac :) Tak jak pisalam rzucilo mi sie to w oczy i odrazu mi sie napisalo,bo jestem stalym bywalcem tego bloga i uwielbiam Pani przepisy.
    Pozdrawiam, Madzia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wkurzam się,swoją drogą fajnie by było tak zarabiać ale niestety..... dodalam kilka takich wpisow bo zależy mi na wygranej, bo moj stary mikser już padl a marzy mi się nowy:)

      Usuń
  4. super blog !!!!!Uwielbiam Pani Przepisy

    OdpowiedzUsuń