Jeżeli jakieś danie kojarzy mi się z babcią, to właśnie oprócz szarlotki i zupy fasolowej są te kluski. Mój mąż jadł je pierwszy raz w życiu i był nimi zachwycony. Proste i tanie danie, trochę zapomniane. Kluski można dowolnie nadziewać np. mięsem. Do przyprawienia okrasy użyłam granulowanej cebuli i mieszanki ognistej firmy Kamis, bo mąż uwielbia pikantne smaki a w szczególności właśnie mieszankę ognistą.
Składniki:
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 1 kg startych ziemniaków
- 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- sól do smaku
- 300 g boczku wędzonego
- 3 małe cebule
- 2 ząbki czosnku
- mieszanka ognista firmy Kamis w młynku
- cebulka granulowana Kamis
- koperek świeży
Starte ziemniaki odcisnąć przez gazę, wodę pozostawić, aby zebrał się krochmal. Boczek i cebulę pokroić, podsmażyć razem. Kiedy tłuszcz się wytopi dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy.
Ziemniaki ugotowane przepuścić przez praskę, wymieszać z startymi, krochmalem, mąką ziemniaczaną, jajkiem i solą. W większym garnku zagotować wodę z solą. Lepić owalne kluski i wrzucać na wrzątek. gotować około 5-7 minut. Podawać polane skwarkami i posypane koperkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz