Ciasto z przepisu mojej mamy. Jest tak pyszne, że piekłam je już drugi raz w ciągu tygodnia. Wilgotne, mocno kakaowe, z wyczuwalną nutą cytryny. Długo zachowuje świeżość i dobrze się kroi.
*porcja na dużą keksówkę 31 cm
Składniki:
- 6 jajek
- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki cukru
- szczypta soli
- 400 g masła
- skórka i sok z 2 cytryn
- 4 łyżki kakao
- 5-6 łyżek mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g mlecznej czekolady
- 3 łyżki mleka do polewy
- 2 kostki białej czekolady
- kandyzowane wiśnie do dekoracji
Masło utrzeć z cukrem na puch. Ucierając dodać sol i dokładać po jednym jajku. Nie przerywając ucierania dodać sok i skórkę z cytryny, mąkę przesianą z proszkiem i mleko. Podzielić ciasto na dwie części. Do jednej dodać kakao. Foremkę wyłożyć papierem i wylać białe ciasto a na wierzch ciemne. Piec około 60-70 minut w 180*C. Upieczone ciasto odwrócić do góry dnem i zdjąć pergamin. Czekoladę rozpuścić z mlekiem w kąpieli wodnej. Polać ciasto. Białą czekoladę zetrzeć na tarce i posypać zanim polewa zastygnie. udekorować wiśniami i listkami melisy.
Najlepiej się kroi na drugi dzień po upieczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz