Miałam zamiar upiec proste ciasto czekoladowe bez dodatków, z samą polewą z czekolady. Ale znowu w trakcie pieczenia pokombinowałam i dodałam mus czekoladowy, galaretkę i mandarynki. Cytrusy właściwie przez cały rok mogą dla mnie nie istnieć ale jesienią uwielbiam mandarynki, które przypominają mi o zbliżających się świętach. Bo zimowe święta pachną mi właśnie mandarynkami. Do świąt jeszcze daleko, więc wrócę do tematu tego ciasta. Czekoladowe wilgotne ciasto i czekoladowy mus na pewno będą gratką dla czekoholików. A zwykłe czekoladowe ciasto pojawi się następnym razem.
*foremka 24*24 cm
Składniki:
na ciasto (źródło):
- 125 ml mleka
- 70 g czekolady deserowej
- 1/2 szklanki kakao
- 1 szklanka mąki
- 2/3 szklanki cukru
- 1 jajko
- 70 ml oleju
- 125 ml kwaśnej śmietany 18%
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
na mus czekoladowy:
- 300 ml śmietanki kremówki
- 100 g czekolady deserowej
- 1 łyżka cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny
na wierzch:
- 4 mandarynki
- 1 opakowanie galaretki pomarańczowej
Mleko zagotować, zdjąć z ognia, wrzucić połamaną czekoladę i mieszać aż się rozpuści. Odstawić do wystudzenia. Jajko utrzeć z cukrem na białą masę. Ucierając dolewać olej i śmietanę. Dodać mleko z czekoladą. Mąkę wymieszać z kakao, sodą i proszkiem do pieczenia, przesiać i dodać do masy jajecznej. Wymieszać i przelać do foremki wyłożonej papierem. Piec w 170*C przez około pół godziny, sprawdzając patyczkiem. Wystudzić.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Żelatynę rozpuścić w kilku łyżach wrzątku. Śmietanę wymieszać z czekoladą i żelatyną. Wyłożyć na ciasto i równomiernie rozprowadzić. Galaretkę rozpuścić w 400 ml wrzątku. Mandarynki obrać i pokroić w plastry. Ułożyć je na musie czekoladowym i zalać tężejącą galaretką. Odstawić do stężenia.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem. Żelatynę rozpuścić w kilku łyżach wrzątku. Śmietanę wymieszać z czekoladą i żelatyną. Wyłożyć na ciasto i równomiernie rozprowadzić. Galaretkę rozpuścić w 400 ml wrzątku. Mandarynki obrać i pokroić w plastry. Ułożyć je na musie czekoladowym i zalać tężejącą galaretką. Odstawić do stężenia.
rewelacyjnie wygląda, lubię takie kilku warstwowe ciasta:)
OdpowiedzUsuńMmm pyszne musiało być :) A wygląda bosko! :)
OdpowiedzUsuń