faszerowany kurczak pieczony w soku z pomarańczy


Taki nadziany kurczak jest idealny na specjalne okazje. Ponieważ lubię soczyste różowe mięsko, kurczaka przez kilka dni moczyłam w roztworze soli peklowej. Dzięki temu nie tylko miał apetyczny kolor i rozpływał się w ustach ale też dużo szybciej się upiekł. Nadziałam go farszem z wątróbki i kaszy gryczanej, upiekłam z jabłkami a pod koniec pieczenia polałam sokiem ze świeżo wyciśniętej pomarańczy. Miał bardzo delikatny smak, niebo w gębie. 

Składniki:
  • tuszka kurczaka (około 1800 g)
  • 1/3 szklanki kaszy gryczanej
  • 150 g wątróbki drobiowej
  • 2 jabłka
  • 1 pomarańcza
  • 1 jajko
  • 70 g soli peklowej
  • ziele angielskie
  • liście laurowe
  • słodka papryka
  • pieprz czarny
  • kolendra
  • 2 łyżki oleju
Kurczaka umyć i jeśli trzeba to odciąć zbędną skórę i tłuszcz. Zagotować półtora litra wody z zielem angielskim i liśćmi laurowymi, wystudzić. Dodać sól peklową, wymieszać i zalać kurczaka. Odstawić w chłodne miejsce na 2-3 dni. Po ich upływie kurczaka wyjąć z wody, dokładnie opłukać i natrzeć z zewnątrz i od środka przyprawami wymieszanymi z olejem. Wątróbkę drobno posiekać. Kaszę ugotować i wystudzić, wymieszać z wątróbką i jajkiem, przyprawić. Nadziać kurczaka i spiąć go wykałaczkami lub związać bawełnianą nitką. Umieścić w naczyniu żaroodpornym i wstawić do lodówki na noc lub minimum kilka godzin. Przed pieczeniem kurczaka obłożyć cząstkami jabłka. Piec w 200*C około 90 minut, podlewając co kwadrans tworzącym się sosem. Pod koniec pieczenia polać sokiem wyciśniętym z pomarańczy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz