Łatwe do zrobienia ciasto, smakiem raczej odpowiadające każdemu, zwyczajne, proste "jak u babci". Ciekawy w tym przepisie jest dodatek dużej ilości powideł śliwkowych, które nadają mu nie tylko wyraźnego smaku ale też wilgotności. Takie ciasto jest idealne na środek tygodnia do popołudniowej herbatki.
*foremka 14*25 cm
Składniki:
- 5 jajek
- 2,5 szklanki mąki
- słoiczek powideł śliwkowych (mój miał 280 gram)
- 1 kopiata łyżka kakao
- szklanka cukru
- 1/2 szklanki oleju
- łyżeczka sody
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2-3 gruszki
- 100 g mlecznej czekolady
- 3 łyżki mleka
- wiórki czekoladowe
Białka oddzielić od żółtek, ubić z solą a kiedy piana będzie sztywna dodawać po trochę cukru. Następnie dodać żółtka. Kiedy masa będzie puszysta i gęsta dodawać po trochę powideł. Mąkę wymieszać z sodą, proszkiem i kakao, przesiać. Dodawać po łyżce do masy jajecznej na zmianę z olejem. Gruszki obrać i pokroić w ćwiartki. Połowę ciasta wyłożyć do wyłożonej papierem blaszki i ułożyć połowę gruszek. Przykryć resztą ciasta i rozłożyć pozostałe gruszki, docisnąć. Piec w 180*C przez około godzinę. Wystudzić na kratce. Czekoladę z mlekiem rozpuścić nad parą, polać ciasto o posypać wiórkami.
Bardzo fajne ciacho :-)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda smakowicie. I te gruszki. Pycha :)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda super, a gruszki podkręcają smak:)
OdpowiedzUsuń