Ten piernik to w wielu domach obowiązkowa pozycja na świątecznym stole. U mnie trzeci raz ale podaję przepis po zmianach bo wreszcie udało mi się zrobić przełożenie, które mi odpowiada. Ciasto musi leżakować w chłodnym miejscu od 2 do 6 tygodni. Na cztery dni przed wigilią piecze się blaty i przekłada, a dzień przed polewa polewą. Ciekawostka dotycząca tego wypieku, jaką gdzieś podsłyszałam mówi, że dawniej ciasto na piernik zarabiano w dniu urodzin córki, następnie w glinianym naczyniu zakopywano. Odkopywano je i pieczono dopiero z okazji jej zamążpójścia. Ze względu na dodatek surowych jajek ja sobie tego nie wyobrażam, ale możne wtedy było inaczej, albo po prostu ja się nie znam.
Sam piernik, choć za pierwszym razem byłam przekonana, że będzie suchy i tłukowaty, w rzeczywistości jest mięciutki i pulchny i naprawdę tak dobry, że u mnie wszyscy są nim zachwyceni. A po okrawki przy wyrównywaniu ciasta zawsze ustawia się kolejka.
Ważne, aby użyć dobrej przyprawy korzennej (polecam Kotanyi lub dr.Oetker). Przyprawy do piernika najczęściej zawierają mąkę, kakao i śladowe ilości cynamonu. Najlepsza byłaby oczywiście domowej roboty, ale te dwie kupne też są bardzo dobre.
Z podanej porcji wyszedł naprawdę ogromny piernik, który podzieliłam na trzy części i dwie rozdałam mamie i babci.
Upiekłam cztery blaty, które bardzo wyrosły w pieczeniu. Piekłam w foremce 25*40 cm, piernik po przełożeniu miał wysokość około 10 cm.
Składniki:
- 1 kg mąki
- 1,5 szklanki cukru ( w oryginalnym przepisie były 2 szklanki, ale moim zdaniem to za dużo)
- 250 g masła
- 500 g miodu
- 3 jajka
- 3 płaskie łyżeczki sody
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 3 opakowania przyprawy korzennej (lub więcej jeśli ktoś woli mocno piernikowy smak)
Ciasto będzie dość rzadkie, ale z czasem zgęstnieje. Wyrobione ciasto umieścić w szklanym lub kamionkowym naczyniu, owinąć ściereczką i umieścić w lodówce lub chłodnym miejscu na 6 tygodni.
Dojrzałe ciasto na cztery dni przed wigilią podzielić na cztery części, każdą rozwałkować, upiec na papierze do pieczenia ( w 180*C około 15 minut). Przełożyć dowolnie. Ja przełożyłam powidłami i masa grysikową.
Przełożenie:
- 2 słoiczki gęstych powideł śliwkowych (po 280 g)
- 1 łyżka ciemnego kakao
- 1 litr mleka
- 8-9 łyżek grysiku (nie błyskawicznego)
- 200 g cukru
- 300 g masła
- kieliszek wódki
Powidła wymieszać z kakao. Mleko zagotować, wsypać cukier i grysik i cały czas mieszając gotować kilka minut. Grysik ma być trochę rzadki, podczas stygnięcia zgęstnieje ale może się zdarzyć tak, że trzeba dać trochę więcej manny (łyżka łyżce nierówna). Ugotowany odstawić do wystygnięcia, co jakiś czas przemieszać żeby nie zrobiła się skórka. Miękkie masło utrzeć z grysikiem, na końcu dodać wódkę. Ciasto przełożyć dwa razy masą i raz powidłami. Polać polewą i dowolnie udekorować.
najlepsza polewa:
- 60 g margaryny
- 2 łyżki śmietany kwaśnej 18%
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w odrobinie wody
Bajka :) kiedyś robiłam taki piernik i rzeczywiście "niebo w gębie" , obowiązkowo dziś "nastawiam" ciasto
OdpowiedzUsuńnastaw, bo to już ostatni moment:) a piernik ma coraz więcej zwolenników, ja jestem zachwycona!
UsuńPyszny :)
OdpowiedzUsuńBędzie w tym roku na moim stole, dzięki :)
OdpowiedzUsuńJaki ten grysik??jakiej firmy najlepszy??
OdpowiedzUsuńczy ja wiem, wszystko jedno, używam różnych i nie widzę różnicy
UsuńMam pytanie:) piszesz ze podzieliłaś piernik na 3 części, rozumiem, że z tej 1/3 zrobiłaś te 4 blaty ciasta??
OdpowiedzUsuńNie tak 😊 upiekła cztery blaty z całego ciasta, przelozylam i gotowe ciasto podzielilam na trzy części😊
Usuńa już wszystko jasne!:) dziękuje i pozdrawiam :)
UsuńRobiłam z tego przepisu w tamtym roku . Ciasto łatwe w przygotowaniu alee.. po tych sześciu tygodniach dotknęłam ciasta i było dość twarde i myślałam że się fajnie rozwałkuje i będzie ok niestety czar prysnął po jego wyciągnięciu ciasto było bardzo rwące się .. !
OdpowiedzUsuńtakie są ciasta na miodzie. Pod wpływam wyrabiania ręcznego ciasto topi się od ciepła rąk i jest bardziej miękkie.
UsuńWygląda pięknie. Chyba spróbuje. Ale może nie wyjść jesli ciasto będzie leżakowało tydzień krócej?
OdpowiedzUsuńI co z miodem? Musi być prawdziwy?
Wyjdzie ale im dłużej leżakuje tym piernik jest lepszy. Miód nie musi być prawdziwy, na sztucznym nawet lepiej wyjdzie bo ciasto będzie mniej twarde po upieczniu i szybciej będzie można kroić.
UsuńA czy z tego przepisu mogę zrobić tez pierniczki?
OdpowiedzUsuńWczoraj robiłam piernik, i zostało mi trochę ciasta i upiekłam pierniczki. Wyszły super :)
UsuńWitam mam takie pytanie czy z tego przepisu mogę zrobić tez pierniczki, dziękuję
OdpowiedzUsuńtak można, ja robię ja tak jak w linku poniżej:
Usuńhttp://cukierenkaklementynki.blogspot.com/2013/12/najlepsze-pierniczki-jakie-kiedykolwiek.html
Witam, pisze Pani, że ciasto należy przełożyć 2 razy masą i 1 raz powidłami, w takim razie ile gram powideł należy zmieszać z grysikiem?
OdpowiedzUsuńKtore z ciast mozna poleciec na stol Swiateczny?
OdpowiedzUsuńKtore z ciast na stol Swiateczny ?
OdpowiedzUsuńDzień dobry, wczoraj wieczorem zrobiłam piernik "gigant" , chciałabym się dowiedzieć w jaki sposób przechowywać pierniki? Puki co zawinęłam go w papier do pieczenia i przykryłam ściereczką, zrobiłam to na wyczucie bo nie mam bladego pojęcia jak go utrzymać w świeżym stanie. Puki co jest bez polewy
OdpowiedzUsuńMożna tak. Najważniejsze żeby nie obeschnął czyli żeby był w coś zawiniety.
UsuńWitam, mam pytanie: ile gram powideł należy wymieszać z kakao na masę grysikową?
OdpowiedzUsuńR E W E L A C J A !!! dziś go upiekłam. Nigdy nie jadłam tak pulchnego delikatnego idealnego w smaku piernika :)
OdpowiedzUsuńU mnie po upieczeniu mięciutki, ale jak wystygł to twardy jak kamień. Kiedy należy go masą przełożyć żeby zdążył zmięknąć do Świąt
OdpowiedzUsuńzgodnie z zasada piernik przekłada sie cztery dni przed Wigilią
UsuńWitam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńChciałam się zapytać, czy jak upiekę ten piernik tydzień przed Świętami to masa grysikowa się nie zepsuje?
Znalazłam, zagubiłam gdzieś ten przepis, a ja z niego w zeszłym roku robiłam pierniczki! były pulchne, miękkie, pyszne, nie za słodkie, zabieram się w weekend za przygotowanie ciasta :D
OdpowiedzUsuńPowiedzcie mi prosze czy mogę jutro przełożyć ciasto do kamionkowej misy? Niestety przygotowana przeze mnie dzis szklana miska okazała sie za mała i muszę pożyczyć cos większego. Mogę przełożyć ciasto na drugi dzien do innej miski czy to "zepsuje" efekt końcowy??
OdpowiedzUsuńnic mu nie będzie, przełóż bez obaw
UsuńWogole nie mogę rozwałkować tego ciasta :( jest strasznie lepiace się, podsypuje mąka i ciągle to samo :( coś zrobiłam źle?
OdpowiedzUsuńNie powinno byc aż tak klejące ale jesli jest to ppdsypuj duzo mąka, nic się nie stanie. Ja jak robię z tego ciasta pierniczki to duzo podsypuję i jest ok.
UsuńDziękuję tak zrobię, pierwsza blachę wykleilam ręcznie zobaczymy co z tego będzie :) tyle czekałam na ten piernik żeby Ci zrobić, to mój debiut :P
UsuńRobiłam na święta i piernik i pierniczki. Świetny przepis, polecam!
OdpowiedzUsuńPrzełożony piernik gdzie trzymac przez 4 dni? W lodowce czy w chlodnym miejscu - spizarnia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam