piwoszki (ciasteczka na smalcu, z piwem i powidłami)

Kiedy byłam dzieckiem ciasteczka na smalcu często piekła moja mama.
Na blogu jest mnóstwo przepisów na ciasteczka ale te biją je wszystkie na głowę. Mogę przysiąc, że lepszych nie jadłam. Wyglądają niepozornie ale są tak delikatne, dosłownie rozpływają się w ustach. Nie sposób poprzestać na jednym bo ręka sama sięga po następne. Swoją niezwykłą kruchość zawdzięczają dodatkowi smalcu, ciasteczka ze smalcem są smaczniejsze niż te na najlepszym maśle. Z kolei dodatek piwa spulchnia je, piwo odparuje podczas pieczenia i pozostawi smaku więc spokojnie ciasteczka można podać dzieciom. 

Składniki (na dwie blaszki ciasteczek):

• 340 g  mąki pszennej
• 1 żółtko
• 100 g smalcu
• 150 g masła
• 50 g cukru pudru
• 1/2 szklanki piwa
• szczypta soli

dodatkowo:

• 400 g powideł śliwkowych
• cukier puder do posypania

Mąkę posiekać z masłem i smalcem. Dodać cukier puder, żółtko i sól. Wlać piwo (świeżo otwarte) i zagnieść szybko ciasto. Owinąć folią spożywczą i wstawić do lodówki na godzinę. Schłodzone ciasto cienko rozwałkować i pokroić na malutkie kwadraty. Na każdy za pomocą szprycy wycisnąć po przekątnej po odrobinie powideł.

 Zlepiać po dwa przeciwległe rogi i układać ciasteczka na blasze do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 220*C i piec około 20 minut aż będą złote. Zaraz po wyjęciu z piekarnika posypać cukrem pudrem.