Ciasta z chałwą w mojej rodzinie są tak lubiane, że z każdym następnym stwierdzamy, że było najlepsze. W tym wypadku oczywiście też tak było i pół blaszki zniknęło zanim ciasto zdążyło odmięknąć i zastygnąć. Jeśli lubicie chałwę to musicie je zrobić. Cienkie mocno kakaowe blaty, krem chałwowy i przepyszna chałwowa polewa- Wasze kubki smakowe zwariują!
Ciasto im starsze tym lepsze, więc spokojnie może postać kilka dni w lodówce.
Składniki:
na ciasto:
- 500 g mąki
- 4 łyżki kakao
- 1 jajko
- 4 łyżki miodu
- 180 g cukru pudru
- 100 g masła
- 4 łyżki mleka
- 1 łyżeczka sody
na krem:
- 600 ml mleka
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 2 łyżki cukru
- 150 g masła
- 150 g chałwy sezamowej waniliowej
na polewę:
- 150 g chałwy sezamowej waniliowej
- 100 g masła
- 100 g cukru pudru
- 4 łyżki mleka
Miód, cukier puder, kakao i masło umieścić w rondelku i mieszając zagotować na małym ogniu. Zdjąć i lekko przestudzić.
Mąkę wymieszać z sodą, wbić jajko i wlać ciepłą masę kakaową. Wyrobić szybko na gładkie ciasto. Podzielić je na połowę.
Dwa arkusze papieru do pieczenia dociąć na wielkość blaszki z piekarnika. Każdą część ciasta rozwałkować cienko na papierze. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec około 5-7 minut. Zaraz po wyjęciu ciasta z piekarnika każdy blat przedzielić na dwie części (później ciasto będzie twarde i się pokruszy). Boki wyrównać tak, aby ciasta były równe. Okrawki odłożyć do posypania po wierzchu.
Połowę mleka zagotować, w reszcie rozpuścić proszek budyniowy i cukier. Wlać na wrzące mleko i ugotować budyń. Wystudzić. Miękkie masło utrzeć najpierw samo, następnie dodawać po trochę budyniu a na końcu pokruszoną chałwę.
Krem chałwowy podzielić na cztery części i przełożyć placki.
Mleko, masło i cukier zagotować, zdjąć z ognia. Wrzucić pokruszoną chałwę i mieszać aż wszystkie grudki się rozpuszczą. Odstawić do wystygnięcia.
Kiedy polewa będzie gęsta wyłożyć ją na ciasto. Wierzch posypać okruszkami ciasta. Całość wstawić na kilka godzin do lodówki. Najlepiej kroić na drugi dzień.
Mąkę wymieszać z sodą, wbić jajko i wlać ciepłą masę kakaową. Wyrobić szybko na gładkie ciasto. Podzielić je na połowę.
Dwa arkusze papieru do pieczenia dociąć na wielkość blaszki z piekarnika. Każdą część ciasta rozwałkować cienko na papierze. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec około 5-7 minut. Zaraz po wyjęciu ciasta z piekarnika każdy blat przedzielić na dwie części (później ciasto będzie twarde i się pokruszy). Boki wyrównać tak, aby ciasta były równe. Okrawki odłożyć do posypania po wierzchu.
Połowę mleka zagotować, w reszcie rozpuścić proszek budyniowy i cukier. Wlać na wrzące mleko i ugotować budyń. Wystudzić. Miękkie masło utrzeć najpierw samo, następnie dodawać po trochę budyniu a na końcu pokruszoną chałwę.
Krem chałwowy podzielić na cztery części i przełożyć placki.
Mleko, masło i cukier zagotować, zdjąć z ognia. Wrzucić pokruszoną chałwę i mieszać aż wszystkie grudki się rozpuszczą. Odstawić do wystygnięcia.
Kiedy polewa będzie gęsta wyłożyć ją na ciasto. Wierzch posypać okruszkami ciasta. Całość wstawić na kilka godzin do lodówki. Najlepiej kroić na drugi dzień.
Fantastycznie wygląda;))
OdpowiedzUsuńWow. Z chałwą też lubię więc powinnam je zrobić:)
OdpowiedzUsuńzapisuje sobie, teraz mam głównie ochotę na owocowe, lekkie wypieki, ale kiedy zrobi się chłodniej, z pewnością spróbuję:)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie! :) Lubię takie masywne, zbite, ciężkie ciasta :)
OdpowiedzUsuńCzy ciasto wyjdzie, jeśli użyć mąki bezglutenowej i mleka bez laktozy? Zdjęcia kuszą, żeby spróbować :)
OdpowiedzUsuńmleko bez laktozy nie powinno być problemem, ale co do mąki bezglutenowej to nie wiem, nigdy nie użwałam
Usuń