Popularne i wszystkim dobrze znane ciasteczka możemy zrobić sami w domu. Ich wykonanie nie jest trudne, choć muszę przyznać, że jest z nimi trochę zabawy więc to ciastka dla cierpliwych. Ja bardzo lubię piec ciasteczka dlatego poświęciłam pół niedzieli na ich przygotowanie. Jak zawsze czas włożony w pieczenie był nie współmierny do czasu jedzenia, bo zniknęły z talerza błyskawicznie. A wszyscy zaczynali od zjedzenia z wierzchu galaretki.
Składniki na 24 sztuki:
na ciasto:
- 2 jajka
- 1/2 szklanki mąki
- 1/3 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatkowo:
- galaretka pomarańczowa
- szklanka soku pomarańczowego
- 100 g czekolady deserowej
- masło i mąka do wysmarowania foremki
Sok zagotować, zdjąć z ognia i rozpuścić w nim galaretkę. Przelać do płaskiego naczynia (najlepiej silikonowego) i odstawić do stężenia. Kiedy galaretką będzie twarda kieliszkiem wycinać z niej kółka i układać na ciastkach. Czekoladę połamać i rozpuścić nad parą. Za pomocą pędzelka posmarować wierzch i boki ciasteczek. Odstawić do zastygnięcia.
O kurcze, taki przepis to pierwszy raz widzę na oczy. I fakt, zabawy to z tym jest.. Ale jaka przyjemność z jedzenia ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemność była ale niestety krótka bo zniknęły szybciutko 😊
OdpowiedzUsuńsame pyszności:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglądają super, podziwiam Cię za cierpliwość! :)
OdpowiedzUsuń