Na pierwszy rzut oka takie połączenie składników może wydawać się dziwne i ciężko jest wyobrazić sobie smak tej pasty. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten przepis to od razu wiedziałam, że muszę go wypróbować. Zrobiłam go kompletnie na oko przy okazji dużej imprezy i wszystkim tak smakowało, że wiedziałam, że muszę go powtórzyć i wstawić tu dla Was. Jabłka usmażone z cebulą i majerankiem, zmiksowane z białą fasolą tworzą coś a'la "smalczyk" a kasza gryczana usmażona z pikantnymi przyprawami może tu udawać skwarki. I tak powstaje coś w rodzaju roślinnego smalczyku. Taka wersja na pewno jest dużo zdrowsza, mniej kaloryczna ale równie smaczna. Zachęcam Was do spróbowania.
Składniki:
- 2 puszki białej fasoli
- 1 jabłko
- 1 cebula
- ząbek czosnku
- 2 łyżki oleju
- 4 łyżki kaszy gryczanej prażonej
- słodka papryka
- szczypta chilli
- 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
- 2 łyżeczki majeranku
- sól
- pieprz
Jabłka i cebulę obrać, pokroić na mniejsze kawałki. Fasolę odsączyć i wypłukać. Kaszę ugotować w osolonej wodzie i odcedzić. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Wrzucić jabłka, czosnek i cebulę, trochę posolić, przyprawić majerankiem i pierzem, podsmażyć. Odstawić do przestudzenia a następnie wymieszać z fasolą i rozdrobnić na mus. Pozostały olej rozgrzać na patelni na której smażyły się jabłka. Wrzucić kaszę, przyprawić słodką i ostrą papryką, czosnkiem i pieprzem. Smażyć chwilę a następnie wystudzić i wymieszać z pastą fasolową. Podawać jako dodatek do pieczywa.
Intrygujący pomysł :)
OdpowiedzUsuń