Piernik im starszy tym lepszy. Dlatego ten upiekłam już tydzień przed Świętami, dzięki czemu zaoszczędziłam trochę czasu. Pierwszy raz zapiekałam piernik razem z nadzieniem i obawiałam się trochę czy środkowy placek się upiecze ale wszystko się udało. W nadzieniu jest mnóstwo bakalii, które nadają wyjątkowy smak, zwłaszcza pasują tu śliwki suszone. Ciasto owinięte w folię spożywczą trzymam w lodówce, dzięki temu jest świeże i nie wysycha.
*foremka 23*28 cm
Składniki:
na ciasto:
- 150 g masła
- 600 g mąki
- 1 jajko
- 1/2 szklanki cukru
- 200 g miodu
- 1 opakowanie przyprawy do piernika
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 3 łyżki mleka
na nadzienie:
- 50 g suszonych śliwek
- 100 g rodzynek
- 100 g orzechów włoskich
- 100 g skórki pomarańczowej kandyzowanej
- 400 g powideł śliwkowych
wierzch:
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 białko
- łyżka wrzątku
- 2 łyżki posypki
Bakalie posiekać i wymieszać z powidłami. Masło utrzeć z cukrem, następnie dodawać miód i jajko. Ucierając wsypać przesianą mąkę, proszek do pieczenia i przyprawę do piernika. Mleko zagotować, rozpuścić w nim sodę i wlać do ciasta. Zmiksować a następnie przełożyć na stolnicę, zagnieść i podzielić na trzy części. Każdą część rozwałkować na wielkość blaszki do pieczenia. Foremkę wyścielić papierem i dno wylepić pierwszą częścią ciasta. Rozsmarować połowę nadzienia i przykryć ciastem. Następnie rozłożyć pozostałe nadzienie i ostatni blat ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec około 50 minut. Białko utrzeć z wrzątkiem i cukrem pudrem. Polać wystudzone ciasto i posypać posypką. Ciasto najlepiej smakuje po kilku dniach.
Piękne ciasto! Uwielbiam bakalie w wypiekach :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym chociaż kawałek. Musi być pyszny .
OdpowiedzUsuńDo goracego mleka dodac sode, czy poczekac az wystygnie??
OdpowiedzUsuńczy zamiast powidel sliwkowych mozna uzyc np czarnej porzeczki?Tu dzie mieszkam nie ma takich
OdpowiedzUsuńczy zamiast powiddel sliwkowych mozna uzyc np czarnej porzeczki?
OdpowiedzUsuńDżem sie nie nadaje. Jak juz to marmolada ale wtedy radze dać mniej cukru do ciasta.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z dodaniem nadzienia jeszcze przed pieczeniem. Zaoszczędza to czasu, szczególnie wtedy, gdy przed świętami go brakuje :)
OdpowiedzUsuńRobiłam jest pyszny - właśnie jutro piekę kolejny
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy je robiłam jest pyszne
OdpowiedzUsuńOk
OdpowiedzUsuń