Mus czekoladowy to jeden z moich ulubionych deserów. Jednak z racji jego kaloryczności przygotowuję go tylko na specjalne okazje. Okazją do jego przygotowania była wizyta przyjaciół a przy tym miałam sposobność przetestować nowe pucharki do deserów. Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia (zwłaszcza w miętowym), choć rodzajów pucharków w domu mam kilka. Jeśli i Wam wpadły w oko możecie je kupić za parę groszy w sklepie Strefa Ulubiona tutaj (klik). Dostępne są w czterech pastelowych kolorach, wszystkie są piękne więc nie łatwo się zdecydować. Dlatego wzięłam każdego po jednym. Dzięki temu kiedy na stole jest zamieszanie to desery się nie mylą i każdy wie, który jest jego.
Składniki na 6 pucharków:
- 3 jajka
- 400 ml śmietanki kremówki
- 200 g gorzkiej czekolady
- 2 łyżeczki cukru pudru
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- łyżka masła
Czekoladę połamać, razem z masłem i kawą wrzucić do miski i rozpuścić nad rondelkiem z gorącą wodą. Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na pianę, żółtka utrzeć z cukrem pudrem. Kremówkę ubić na sztywno. Kilka łyżek odłożyć do dekoracji. Resztę kremówki zmiksować z czekoladą, żółtkami i pianą z białek. Mus przełożyć do pucharków i wstawić do lodówki na dwie godziny. Przed podaniem udekorować kleksem bitej śmietany i czekoladą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz