Przed nami noc sylwestrowa i karnawał a więc mnóstwo okazji do zorganizowania choćby małego przyjęcia. Na takie okazję polecam mój najnowszy pomysł na deser. Cytrynowe gałganki to ciasto ptysiowe nadziane dwoma kremami- budyniem jak do karpatki i cytrynowym curdem a to wszystko wykończone domową kakaową polewą. Takie ciasteczka są niewielkie, w sam raz na dwa kęsy więc na przyjęcia nadają się doskonale. W smaku są bardzo orzeźwiające i lekkie. Jeśli lubicie lemon curd to koniecznie musicie spróbować! Jeśli jeszcze go nie próbowaliście to tym bardziej musicie!
Składniki na około 25 sztuk:
na ciasto:
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka wody
- 1/2 kostki masła
- 4 jajka
na krem budyniowy:
- 500 ml mleka
- 25 g mąki ziemniaczanej
- 25 g mąki pszennej
- 25 g mąki kukurydzianej
- 2 żółtka
- 3 łyżki cukru
- 100 g masła
na krem cytrynowy (lemon curd):
- 2 jajka
- 2 żółtka
- łyżka masła
- 150 g cukru
- sok i skórka otarta z 2 dużych cytryn
na polewę:
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki wrzątku
- żółte wiórki kokosowe
Ciasto: Masło i wodę zagotować. Wsypać mąkę i miksować na małym ogniu przez kilka minut aż masa będzie żółta i jednolita. Wystudzić. Następnie wbić jajka i zmiksować na gładko. Przełożyć ciasto do szprycy i wyciskać na papier do pieczenia niewielkie kulki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i piec około 20 minut a następnie zmniejszyć temperaturę do 120*C i suszyć jeszcze około kwadransa. Wystudzić na kratce.
Krem budyniowy: Mąki, żółtka i cukier wymieszać z połową mleka, zagotować na pozostałym mleku aż zgęstnieje i wystudzić. Utrzeć z miękkim masłem.
Krem cytrynowy: Jajka, żółtka i cukier wymieszać w rondelku o grubym dnie i ustawić na małym ogniu, dodać sok i skórkę z cytryny oraz masło. Gotować powoli cały czas mieszając aż zgęstnieje jak budyń. Wystudzić.
Do szprycy z końcówką do nadziewania nałożyć krem budyniowy i nadziać ptysie do połowy. Następnie do pełna nadziać kremem cytrynowym. Ułożyć ciastka na kratce.
Masło, kakao i cukier puder podgrzać aż masło się stopi. Dolać wrzątek i mieszać aż polewa zgęstnieje. Polać ciastka i posypać żółtym kokosem.
Krem budyniowy: Mąki, żółtka i cukier wymieszać z połową mleka, zagotować na pozostałym mleku aż zgęstnieje i wystudzić. Utrzeć z miękkim masłem.
Krem cytrynowy: Jajka, żółtka i cukier wymieszać w rondelku o grubym dnie i ustawić na małym ogniu, dodać sok i skórkę z cytryny oraz masło. Gotować powoli cały czas mieszając aż zgęstnieje jak budyń. Wystudzić.
Do szprycy z końcówką do nadziewania nałożyć krem budyniowy i nadziać ptysie do połowy. Następnie do pełna nadziać kremem cytrynowym. Ułożyć ciastka na kratce.
Masło, kakao i cukier puder podgrzać aż masło się stopi. Dolać wrzątek i mieszać aż polewa zgęstnieje. Polać ciastka i posypać żółtym kokosem.
Szczęśliwego Nowego Roku życzę !!!- - ża przegladanie przepisów - z wdzięczności - za taką możliwość-Dziękuję
OdpowiedzUsuńjakież to musi być przepyszne, boooskie to wnętrze ptysiaczków, mmm, rozmarzyłam się :-)
OdpowiedzUsuń