Przekładane andruty, jakie by nie były to zawsze mają wzięcie. Najbardziej lubimy takie z dodatkiem mleka w proszku, a że akurat resztka zalegała mi w kuchni, postanowiłam je wykorzystać. Żeby nie było tak samo jak poprzednim razem to do masy dodałam pianki. Wzbogaciły wygląd i przyciągnęły wzrok. Maluchy na pewno nie odmówią takiego smakołyku.
Składniki:
- 2 duże wafle tortowe
- 200 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżeczki kakao
- 100 g czekolady deserowej
- 1/2 szklanki wody
- 200 g pełnego mleka w proszku
- 100 g rodzynek
- 100 g orzechów włoskich
- 100 g pianek marshmallows
Wodę, cukier i masło zagotować, wrzucić połamaną czekoladę i mieszać aż się rozpuści. Zdjąć z ognia, wsypać przez sitko mleko w proszku i kakao. Dokładnie wymieszać. Dodać rodzynki i posiekane orzechy. Jeden z wafli ułożyć na papierze do pieczenia i podnieść boki papieru (najlepiej zrobić to w jakimś pudełku ze sztywnymi bokami). Kiedy masa wystygnie dodać do niej pianki i wyłożyć na andrut. Przykryć drugim waflem i obciążyć czymś ciężkim na kilka godzin, najlepiej wstawić do lodówki. Kiedy nadzienie stężeje pokroić andrut na kawałki.
Ciekawy przepis :) Lubie każdy pomysł na andruty a ten jest na prawdę super. U mnie na blogu tez przepis ale na inną andrutową przekładankę. Zapraszam!
OdpowiedzUsuńwww.lekarzeodkuchni.blogspot.com
Fajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńCzy mleko w proszku można jakoś zastąpić?
OdpowiedzUsuń