Z zimy nagle zrobiło nam się lato i powoli zaczynamy myśleć o lżejszych deserach, bardziej owocowych i kolorowych. Do zrobienia tego torcika użyłam zapasu mrożonych owoców ale jeśli tylko pojawią się świeże jagody, maliny i truskawki to taki deser będzie smakował jeszcze lepiej.
*tortownica 26 cm
Składniki:
- 1/2 paczki biszkoptów okrągłych
- 3/4 szklanki malin
- 1/2 szklanki jagód
- 3/4 szklanki truskawek
- 300 ml śmietanki kremówki
- galaretki: malinowa, fioletowa, truskawkowa
- 3 łyżki cukru
- owoce: śliwki, kiwi, banany lub inne
Maliny, jagody i truskawki umieścić każde w osobnym rondelku i zasypać łyżką cukru. Gotować chwilę aż puszczą sok. Galaretki rozpuścić każdą osobno w połowie szklanki wody. Kremówkę ubić na sztywno i podzielić na trzy części. Dno tortownicy wyścielić papierem i wyłożyć biszkopty. Maliny podzielić na połowę. Jedną część wlać do części kremówki i wlać połowę galaretki malinowej. Zmiksować i wylać na biszkopty. Resztę malin wymieszać z 1/2 szklanki wrzątku i resztą galaretki malinowej. Przestudzić i wylać na stężałą już warstwę pianki malinowej. Tak samo przygotować warstwę jagodową i truskawkową. Tuż przed podaniem na wierzchu torcika ułożyć świeże owoce.
POEZJA!!!, to musi smakowac mega,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudeńko!!! :)
OdpowiedzUsuń