Małe słodkie co nieco dla uprzyjemnienia stresujących pierwszych dni w szkole czy przedszkolu na pewno będzie mile widziane przez naszych milusińskich. Moja córeczka uwielbia kruche ciasteczka, zwłaszcza te z kolorowymi dekoracjami a takim nie mogła się oprzeć szczególnie, że przełożone były jej ulubiony powidłami.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 75 g cukru pudru
- 2 żółtka surowe
- 2 żółtka z ugotowanych na twardo jajek
- szczypta soli
dodatkowo:
- 1/2 słoiczka gęstych powideł śliwkowych
- 1/2 szklanki cukru pudru
- sok z cytryny
- cukrowe kwiatuszki
Składniki ciasta posiekać a następnie szybko zagnieść i wstawić na godzinę do lodówki. Schłodzone rozwałkować na podsypanym mąką blacie i wykrawać ciasteczka. Piec je na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia kilka minut w 200*C aż będą złote. Wystudzić, smarować powidłami i sklejać po dwa. Cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny i lukrować ciasteczka. Udekorować ozdobami cukrowymi.
Pięknie się prezentują! :))
OdpowiedzUsuńSkąd takie cukrowe kwiatuszki? Nigdzie jeszcze takich nie widziałam... A ciasteczka wyglądają przebajecznie, aż szkoda jeść! ;)
OdpowiedzUsuńIle sztuk takich ciasteczek wychodzi z tej ilości składników?
OdpowiedzUsuńTrudno powiedzieć na sztuki bo zalezy jak grubo rozwalkujesz. Ale dość sporo.
OdpowiedzUsuń