Kto lubi sezamki? My uwielbiamy je chrupać, nic więc dziwnego, że stały się one w końcu inspiracją do upieczenia ciasta. Bałam się, że warstwa sezamowa wyjdzie zbyt twarda żeby ją kroić, bo robiłam "na oko" ale wyszła idealna: krucha i nieprzesłodzona.Żeby ciasto przełożone samym budyniem nie było mdłe to całość wzbogaciłam grubą warstwą powideł śliwkowych. Ciasto wyszło przepyszne, nie sposób się oderwać od tego sezamkowego smaku.
*foremka 25*34 cm
Składniki:
na ciasto:
- 500 g mąki pszennej tortowej
- 2 jajka
- 200 g cukru
- 200 g masła
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 łyżki letniego mleka
na warstwę sezamową:
- 300 g sezamu
- 150 g masła
- 6 łyżek miodu
- 1/3 szklanki cukru
na krem:
- 750 ml mleka
- 2 opakowania budyniu waniliowego (po 40 g)
- 2 łyżki cukru
- 200 g masła
dodatkowo:
- 300 g gęstych powideł śliwkowych
Przygotować sezam: masło rozpuścić, dodać miód, sezam i cukier. Mieszając gotować kilka minut. Ciepłą masę sezamową rozłożyć na dwóch blatach ciasta. Wszystkie trzy części ciasta upiec w 200*C przez około 10 minut aż się zarumienią. Wystudzić.
Z mleka, cukru i proszku budyniowego ugotować budyń i całkowicie wystudzić. Miękkie masło rozetrzeć a następnie ucierając dodawać po trochę budyniu. Gotową masę podzielić na połowę.
W blaszce wyścielonej papierem lub folią ułożyć jeden blat ciasta z sezamem. Rozsmarować na nim połowę kremu, przykryć ciastem bez sezamu. Posmarować powidłami a na nich delikatnie rozłożyć resztę kremu. Przykryć ostatnim ciastem. Wstawić na kilka godzin do lodówki, do schłodzenia.
Piękne ciasto :)
OdpowiedzUsuńto znany snikers,zamiast orzechów jest sezam
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńPyszotka!
OdpowiedzUsuńZa slodkie ale pyszne ;) ja dodalam mniej cukru .
OdpowiedzUsuńZapisalam przepis jakis czas temu i ciagle nie bylo czasu,az wkoncu zrobilam. Ciasto jest rewelacyjne:) fakt ze ciut slodkie ale pyszne.mysle ze nadtepnym razem odejme cukru z masy sezamowej,chociaz moze miodu dalam za duzo,jego ciezko dac dokladnie ile nalezy:)
OdpowiedzUsuńIle dni wczesniej można upiec placki bez przekładania? W jakich warunkach przechowywać owe placki?
OdpowiedzUsuń