Przed nami Walentynki:) Takie domowej roboty bajaderki będą miłym prezentem dla ukochanej osoby, zwłaszcza jeśli lubi ona słodycze. Nie są one przesłodzone dlatego, że zamiast dżemu użyłam kwaskowatej żurawiny, którą najczęściej podaję do mięs. W słodkim wydaniu też świetnie się sprawdziła.
Składniki:
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki mąki
- 1/3 szklanki kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki żurawiny ze słoiczka Stovit
- 100 g suszonej żurawiny
- 2 kieliszki rumu (lub wódki)
- 100 g czekolady deserowej
- 3 łyżki mleka
- cukrowe serduszka
Żurawinę suszoną zalać alkoholem i odstawić na minimum kilka godzin.
Białka ubić na sztywną pianę. Nadal ubijając dodawać po trochę cukier a następnie żółtka. Make wymieszać z kakao i proszkiem do pieczenia, przesiać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszac i przełożyć do foremki (wielkość blaszki nie ma znaczenia), piec w 17%*C około 25 minut. Upieczone ciasto wystudzić a następnie zmielić w maszynce do mięsa lub zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Do ciasta dodać namoczoną żurawinę i żurawinę ze słoiczka. Z masy formować kulki (jeśli będzie zbyt sucha to dolać alkoholu lub dołożyć dżemu) i układać na kratce z piekarnika. Czekoladę połamać i zalać mlekiem, rozpuścić nad parą. Pola kuleczki i udekorować posypką cukrowa. Kiedy czekolada zastygnie przełożyć bajaderki do papilotek.
za bajaderkami nie przepadam, ale mój mąż tak, chyba uszczęśliwię go korzystając z twojego przepisu ;)
OdpowiedzUsuń