Raz na jakiś czas uda mi się zrobić mistrzowski wypiek i to zawsze wtedy, kiedy się nie staram a robię byle jak. Właśnie tak było z tym sernikiem. Nie miałam kompletnie na niego pomysłu a chciałam wypróbować jak funkcja pary w nowym piekarniku sprawdzi się przy pieczeniu sernika. Dlatego namieszałam co tam akurat miałam pod ręką i nawet nie spodziewałam się, że tak pysznie to się skończy.
A co do parowego Electroluxa to kolejny raz jestem zachwycona. Co prawda sernik piekł się dłużej niż normalnie ale ładnie wyrósł, w środku nie był zbity tylko lekki jak chmurka, kremowy a co najciekawsze prawie nie opadł po upieczeniu. Niby robiłam tak jak zawsze ale upiekł się zupełnie inaczej.
Jeśli macie piekarnik z funkcją pieczenia parowego to spróbujcie tak właśnie go upiec. Jeśli nie macie to na dno piekarnika postawcie metalową miseczkę z wodą.
*tortownica 26 cm lub większa
Składniki:
na ciasto kakaowe:
- 150 g mąki
- 100 g masła
- 50 g cukru pudru
- 2 żółtka
- 2 łyżki kakao
- łyżeczka proszku do pieczenia
na masę serową:
- 1 kg sera z wiaderka
- 150 g wiórek kokosowych
- 5 jajek
- 2 białka (pozostałe z ciasta)
- 2 opakowania budyniu śmietankowego
- szklanka cukru
- 1/2 szklanki oleju
na polewę:
- 4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 łyżki kokosowych wiórek
dodatkowo:
- kilka bezików
- borówki amerykańskie
Składniki ciasta wymieszać i zagnieść szybko. Tortownicę wyścielić papierem do pieczenia. Na dnie rozwałkować ciasto. Wstawić do lodówki na pół godziny.
Piekarnik rozgrzać do 200*C. Wstawić tortownicę z ciastem i podpiec przez około 10-15 minut. W tym czasie przygotować masę serową. Białka ubić na sztywno. Żółtka utrzeć z cukrem, następnie dodać ser, budynie, olej i kokos. Zmiksować. Na końcu dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać łyżką. Masę serową wylać na podpieczony spód. Temperaturę piekarnika zmniejszyć do 150*C, wstawić miseczkę z wodą (lub wlać wodę na dno i włączyć funkcję pary). Włożyć sernik i piec około 70- 75 minut. Kiedy sernik na środku nie będzie już płynny to wyłączyć piekarnik i uchylić drzwiczka. Pozostawić na godzinę. Następnie wyjąc i odstawić na kilka godzin do zupełnego wystudzenia.
Śmietanę wymieszać z cukrem pudrem i dwiema łyżkami kokosu. Wyłożyć na sernik, posypać pozostałym kokosem. Na wierzchu ułożyć beziki i borówki.
Przepis prosty, postaram się zrobić to ciasto najbliższej osobie na urodziny.
OdpowiedzUsuńSerniczek wygląda naprawdę przepięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne ciasto.
OdpowiedzUsuń