mini eklerki z kajmakiem
Tak to jest, jak sę robi wszystko na raz i to jeszcze przy święcie. Nie wyszły mi eklerki wizualnie, ale smakowo były przepyszne, dlatego wrzucam przepis, a fotki się wymieni następnym razem. Pierwszy raz zrobiłam z kremem innym niż na maśle i taki bardziej mi odpowiada. Jeśli wolicie lekkie kremy, to musicie spróbowac tego.
Składniki:
na ciasto (wyszło mi około 25 sztuk):
- 300 ml wody
- 180 g masła
- 6 jajek
- 300 g mąki
Wodę z masłem zagotować, wsypać mąkę, mieszać najlepiej pałką, aż ciasto zrobi się jednolite i będzie odchodzić od garnka. Wystudzić. Dodać jajka, zmiksować. Przełożyć do szprycy i wyciskać kształt eklerków na papierze do pieczenia, robiąc spore odstępnu, bo ciasta urosną. Piec około 25 minut w 190*C aż będą rumiane. Jeżeli eklerki po wyjęciu z pieca opadną, oznacza to, że są niedopieczone w środku. Po upieczeniu można zostawić je w wyłączonym piekarniku, żeby się dosuszyły. Ostudzone eklerki przekroić na połowę, nadziać kremem i polać kajmakiem.
na krem:
- 3 szklanki mleka
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 200 ml kremówki
- kieliszek likieru jajecznego
Z mleka, proszku budyniowego i cukru ugotować gęsty budyń, przestudzić. Kremówkę ubić z cukrem pudrem na sztywno. Miksując budyń dodać do niego najpierw likier a następnie kremówkę.
dodatkowo:
Kajmak podgrzać w rondelku z wrzątkiem i polać eklerki.
mniam:d obłędne:) ja chce takie do kawy:DD:
OdpowiedzUsuńMniami, musiały smakować bosko :)
OdpowiedzUsuńjakie pyszne maleństwa
OdpowiedzUsuń