piernik mojej mamy


Witajcie:) 
Zima była, ale się zmyła. I to dosłownie. Nie pamiętam dotąd zimy, która trwała cztery dni, ale niech jej będzie:) I tak na niczym nie jeżdżę, chyba że na tyłku po oblodzonych schodach, jak się wyłożę:) Zima, nie zima, ale ciasto dobre trzeba zjeść. Dziś polecam szybki piernik, upieczony i sfotografowany przez moją mamę. Niestety z racji odległości mogłam się poczęstować tylko zdjęciem, ale ciasto było tak zachwalane, że grzech byłoby nie podzielić się przepisem.  

Składniki:
  • 400 g mąki
  • 125 g masła stopionego
  • 2 jajka
  • 1 łyżka sody
  • 5 łyżek dżemu lub powideł
  • 4 łyżki kakao
  • 250 g cukru
  • 1 szklanka mleka
  • przyprawa do piernika

Jajka utrzeć z cukrem do białości. Dodać mąkę przesianą z kakao i przyprawą. Sodę rozpuścić w mleku. Wlać do masy. Dodać dżem i ostudzone masło. Razem wymieszać. Przelać do dużej keksówki (35 cm) i piec w 180*C około godziny.

2 komentarze:

  1. Witam. Jak długo może stać to ciasto?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze przechowywane, żeby nie obeschło może postać kilka dni

      Usuń