Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła po swojemu. Tak więc zwykłe ciasto ucierane z borówkami wzbogaciłam o krem z mascarpone i galaretkę. Klasyczne ciasto w nowym wydaniu. Bogatsza wersja tego, co lubi chyba każdy.
*foremka 24*24 cm
Składniki:
na ciasto:
- 200 g mąki pszennej
- 1 opakowanie budyniu waniliowego lub 40 g mąki ziemniaczanej
- 150 g cukru pudru
- 4 jajka
- 200 g masła
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka borówek amerykańskich (lub jagód)
na krem:
- 250 g serka mascarpone
- 200 ml śmietanki kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
na wierzch:
- 1 galaretka fioletowa
Wszystkie składniki przygotować wcześniej aby miały temperaturę pokojową. Blaszkę wyłożyć papierem, piekarnik nastawić na 180*C. Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na białą puszystą masę. Ucierając dodawać po jajku. Mąkę wymieszać z budyniem, solą i proszkiem, przesiać i dodać do masy. Zmiksować krótko do połączenia składników. Wyłożyć do blaszki. Na wierzchu rozłożyć owoce. Piec około 45 minut, wystudzić.
Kremówkę ubić z cukrem pudrem na sztywno i połączyć z mascapone. Wyłożyć na ciasto. Na kremie także można ułożyć borówki. Galaretkę rozpuścić w szklance wody i tężejącą zalać ciasto. Schłodzić.
Mniam to musi byc pyszne
OdpowiedzUsuńŚliczny:) Musiał być przepyszny;)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie zapraszamy na naszego nowego bloga o tematyce kulinarno-modowej :) ourdailylifestylee.blogspot.com
OdpowiedzUsuń