Ostatni sernik dyniowy tak mnie zachwycił, że postanowiłam przerobić trochę przepis i spróbować jeszcze raz. To sernik typowo jesienny: aromatyczny, przeplatają się w nim nuty pomarańczy i przypraw korzennych. Jest kremowy, za sprawą nieubijanych jajek raczej ciężki, wilgotny. Zamiast spodu użyłam nadziewanych pierniczków w czekoladzie, dzięki czemu zaoszczędziłam trochę czasu a i efekt był ciekawszy.
*tortownica 26 cm
Składniki:
na spód:
- 2 opakowania pierniczków nadziewanych w czekoladzie
na masę serową:
- 1 kg sera trzykrotnie mielonego
- 300-350 g dyni
- 150 g cukru
- 3 jajka
- 3 żółtka
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1/4 łyżeczki imbiru
- skórka otarta z dużej pomarańczy
na polewę:
- 100 g mlecznej czekolady
- 2 łyżki mleka
- szczypta cynamonu
Dynię pokroić na mniejsze kawałki i piec w piekarniku około 40 minut w 180*C. Wystudzić, okroić skórkę, odmierzyć 270 g i zmiksować na mus. Wszystkie składniki przełożyć do miski i zmiksować na jednolitą gładką masę. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Na dnie ułożyć pierniczki i zalać masą serową. Piec w 160*C około 70-80 minut. Po upieczeniu studzić przez godzinę w uchylonym piekarniku a po całkowitym wystudzeniu wstawić na kilka godzin do lodówki. Czekoladę połamać, przełożyć do miseczki, wlać mleko i wsypać cynamon. Rozpuścić w kąpieli wodnej i polać sernik.
Te pierniczki zanurzone w serniku wyglądają obłędnie! Mniam :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie
OdpowiedzUsuńRobiłam i sernik dyniowy, i sernik z pierniczkami. Nie pomyślałam o tym, żeby je połączyć. Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpołączenie jest ciekawe, ale trzeba lubić korzenne smaki, bo ciasto ma dość charakterystyczny smak. Nie do podrobienia:)
UsuńMmm, wygląda bosko! To jeden z tych, które powinnam wypróbować tej jesieni :)
OdpowiedzUsuńpolecam, trzeba wykorzystać sezon dyniowy!
OdpowiedzUsuń