Niezwykle lekkie ciasto, nie za słodkie, puszyste a do tego ciekawie wyglądające. Robi się je łatwo i dość szybko, bo nie trzeba piec spodu. Na pewno będzie doskonałe na przyjęcia, zwłaszcza dla dzieci.
*foremka 24*24 cm
Składniki:
na spód:
- 16 herbatników
- ok. 24 sztuki małych ciepłych lodów (użyłam w różnokolorowych polewach- tzw. pocałunki piankowe)
na piankę kokosową:
- 200 g białej czekolady
- 2 galaretki cytrynowe
- 2 opakowania śnieżki
- 350 ml mleka
- 150 g kokosu
na wierzch:
- 300 ml śmietanki kremówki
- 1 opakowanie śmietan-fixu
- 1 łyżka cukru pudru
- 2-3 łyżki kokosu
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Na spodzie ułożyć herbatniki. Na nich poukładać ciepłe lody. Galaretki rozpuścić w 400 ml wody, wystudzić. Do miseczki wlać 50 ml gorącego mleka, wrzucić połamaną czekoladę i rozpuścić. Śnieżki ubić w 300 ml mocno schłodzonego mleka. Do śnieżek dodać czekoladę, galaretki i kokos, wymieszać, przelać do foremki kiedy masa zacznie tężeć. Odstawić w chłodne miejsce. Kiedy całkiem stężeje kremówkę ubić na sztywno z cukrem pudrem i fixem. Wyłożyć na ciasto, wyrównać i posypać kokosem. Schłodzić.
Pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńsuper;) juz widze mine moich dzieciaczkow jak je zajadaja :) swietna propozycja;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wygląda pysznie. :-)
OdpowiedzUsuńFAJNE))
OdpowiedzUsuńDzieciakom na pewno się spodoba, wygląda odjazdowo :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wszystkie miłe komentarze!
OdpowiedzUsuńgdzie kupujesz te lody?
OdpowiedzUsuńW biedronce albo lidlu
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedz, ciasto będzie jak znalazł na dzień babci))))
OdpowiedzUsuń