Rozpływające się w ustach babeczki z kremem i wisienką. Klasyczne w smaku ale ciekawe w wyglądzie- nadałam im kształt otwartej muszelki. Pomysł gdzieś ostatnio mignął mi w internecie, niestety nie mam pojęcia gdzie to było. Ciasto zrobiłam z mojego sprawdzonego przepisu, lubię kiedy jest delikatne i lekko słone, wtedy idealnie łączy się ze słodkim kremem.
*na 20 małych babeczek
Składniki:
na ciasto:
- 100 g mąki
- 60 g zimnego masła
- 1 żółtko
- łyżka cukru pudru
- duża szczypta soli
na krem:
- 250 ml mleka
- 20 g budyniu waniliowego (1/2 torebki)
- łyżka cukru
- 100 g masła
dodatkowo:
- kandyzowane wiśnie
- 2-3 łyżki kwaśnego dżemu
- cukier puder
Składniki ciasta szybko zagnieść, gotowe ciasto owinąć w folię i wstawić do lodówki na godzinę. Foremki do babeczek wysmarować masłem i wysypać mąką. Schłodzone ciasto rozwałkować i wycinać koła o średnicy trochę większej niż średnica foremek. Foremki wylepić ciastem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200*C, piec około 10-15 minut aż będą złote.
Pięknie się prezentują takie babeczki a smakują pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł podania ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądający deser, a pewnie patrząc na składniki to i smakuje wyśmienicie;)
OdpowiedzUsuń