murzynek z galaretką wiśniową

Najczęściej murzynka piecze się w wersji "suchej" czyli w keksówce i bez dodatków. W mojej rodzinie murzynek jest bardzo lubiany, pojawia się bardzo często i dlatego ciągle powstają jego nowe wersje. Przepis na samo ciasto jest w naszej rodzinie od wielu lat, zawsze się udaje i dlatego często wykorzystuję do jako ciasto bazowe pod przekładane wypieki. W wersji bez dodatków ale za to z przyprawą do piernika możecie je znaleźć tutaj (klik)

*blaszka 25*34 cm
Składniki:
na ciasto:

• 4 szklanki mąki
• 250 g masła lub margaryny
• 1,5 szklanki cukru
• 2 jajka
• 2 szklanki mleka
• 2 łyżeczki sody
• 4 łyżki kakao
• 3 łyżeczki cynamonu

na przełożenie:

• 400 g dżemu wiśniowego
• 2 galaretki wiśniowe

na wierzch:

• 300 ml śmietanki kremówki
• 3 łyżki cukru pudru
• 1 opakowanie śmietan-fixu
• 2 łyżeczki gorzkiego kakao

Mleko, kakao, masło i cukier zagotować mieszając co chwila i ostudzić. Mąkę połączyć z cynamonem,  i sodą, przesiać przez sitko. Dodać do masy kakaowej, wbić jajka i wszystko wymieszać mikserem do połączenia składników. Blaszkę wyłożyć papierem, wylać ciasto i piec około 40 minut w 180*C.  Wystudzić i przekroić na dwa blaty. Galaretki rozpuścić w 1,5 szklanki wody, wystudzić i wymieszać z dżemem. Kiedy masa zacznie tężeć, wylać ją na dolną część ciasta i przykryć drugą połową. Śmietankę ubić na sztywno z cukrem pudrem i zagęstnikiem. Wyłożyć na ciasto i posypać kakao. Schłodzić, przechowywać w lodówce.