To ciasto chodziło za mną już od dawna, czekałam tylko aż w ogródku pojawi się więcej malin. Wreszcie sporo dojrzało i malinka pojawiła się na weekendowym stole. To ciasto absolutnie w naszym guście, bo uwielbiamy ciasta z bezą i bitą śmietaną. Owoce były dość kwaśne, więc całość nie była przesłodzona, smaki idealnie się komponowały. Jeżeli jeszcze macie maliny to koniecznie upieczcie to ciasto, warto!
*foremka 25*34 cm
Składniki:
na biszkopt:
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
na galaretkę:
- 3 opakowania galaretki malinowej
- szklanka malin
- szklanka jeżyn
na krem:
- 600 ml śmietanki kremówki
- 3 opakowania śmietan fixu (lub 2 opakowania śnieżki)
- 4 łyżki cukru pudru (jeśli używamy śnieżki to cukru już nie trzeba)
na bezę:
- 4 białka
- 3/4 szklanki cukru
- łyżeczka soku z cytryny
- łyżka mąki ziemniaczanej
- 4 łyżki płatków migdałowych
Upiec biszkopt: białka ubić na sztywno z cukrem, następnie dodać żółtka. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać do masy jajecznej. Wymieszać i przełożyć do blaszki wyścielonej papierem do pieczenia. Piec w 175*C około 30 minut. Wystudzić.
Upiec bezę: białka ubić, kiedy będą sztywne powoli dosypywać cukier.. Na końcu dodać sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną. Przełożyć do foremki, w której piekł się biszkopt (lub na papier docięty na taki sam wymiar), posypać migdałami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C na 5 minut, następnie zmniejszyć grzanie do 120*C i piec jeszcze minimum godzinę. Gotową bezę wystudzić w otwartym piekarniku.
Na biszkopcie ułożyć maliny i jeżyny. Galaretki rozpuścić w litrze wody, kiedy zaczną tężeć zalać nimi owoce. Wstawić do lodówki, żeby stężało. Kremówkę ubić na sztywno z zagęstnikiem i cukrem pudrem. Wyłożyć na galaretkę i przykryć bezą. Przechowywać w zamkniętym pojemniku w lodówce.
Ostatnio jadłam to ciasto, a nazywało się "Malinowa chmurka" :) Smakowało naprawdę świetnie!
OdpowiedzUsuń